Drugie wydanie rozproszonych pism Zbigniewa Herberta. Są to eseje i szkice o sztuce polskiej i francuskiej, wspomnienia o ludziach (literatach i artystach), rozmowy z malarzami i pisarzami, reportaże z wędrówek po Polsce. O książce tej pisał Adam Michnik: Pasjonująca to lektura. Oto poznajemy Herberta „w okruchach”, wielkiego autora małych form, do których sam nie przywiązywał wielkiej wagi. My jednak odnajdujemy nieomylnie niezrównaną ironię pisarza, czułość, pasję poznawczą, a czasem też fobię. Są to recenzje i felietony, sylwetki ludzi i listy do redakcji, ale nade wszystko jest tu Zbigniew Herbert, człowiek, którego wielbiło kilka pokoleń, dowcipny i kostyczny, racjonalny i emocjonalny, nieufny wobec absolutów i życzliwy światu.