„Wciąż żyję” to kontynuacja wciągającego fińskiego thrillera psychologicznego „Podążaj za motylem” autorstwa Martty Kaukonen, w którym poznajemy dalsze losy Iry i Arto, córki i ojca, którzy łączą siły jako dziennikarze kryminalni.
Wydarzenia śledzimy z perspektywy trójki głównych bohaterów, prócz Iry i Arto, mamy jeszcze szefową helsińskiej jednostki ds. brutalnych przestępstw, Kerttu Leppänen, która będąc tuż przed emeryturą, pragnie doprowadzić do końca kilka nierozwiązanych spraw.
Ira i Arto wciąż walczą ze swoimi demonami, jednak teraz mogą liczyć na wzajemne wsparcie. Łącząca ich więź jest niezwykle złożona, silna i nierozerwalna.
Pozostaję pod wrażeniem znajomości ludzkiej psychiki, którą prezentuje Kaukonen, dzięki niej postacie są zróżnicowane i niezgłębione, a skompilowane relacje między nimi dodają całości smaczku.
Wciąż będę marudzić nad zbyt wolnym tempem akcji, choć nagłe jej zwroty, stanowiły swego rodzaju wynagrodzenie. Pierwszy tom zrobił na mnie zdecydowanie większe wrażenie, zachwycił swą odmiennością, świeżością, nowym spojrzeniem na gatunek, jakim jest thriller psychologiczny, tutaj mi tego zabrakło. Może wciąż było inaczej ale zbyt płasko i statycznie.