"Wbrew pozorom" to drugi tom serii "Biuro". Poprzednio mieliśmy możliwość bliżej poznać Daniela oraz Różę, a tym razem poznajemy młodszego z braci Ostrowskich - Przemka oraz Ewę.
Przemek to współwłaściciel dużej firmy deweloperskiej, którą prowadzi wraz z bratem. Ten bardziej ludzki i otwarty szef. Facet, który po godzinach pokazuje swoje drugie oblicze. Mężczyzna, który lubi ostro się zabawić.
Ewa to przebojowa i pewna siebie kobieta. Nowa asystentka braci Ostrowskich. Kobietę łączy z nimi, a głównie z młodszym z braci, wspólna przeszłość.
Czy Przemek rozpozna Ewę? Czy kobieta zrealizuje swój plan? Czy ich relacja rozwinie się w coś poważnego? Co się stanie, gdy prawda wyjdzie na jaw? Jak ostatecznie potoczą się ich losy?
Zakochałam się w bohaterach tej książki. Szczególnie Ewka skradła moje serce. Jak ja uwielbiam takie babki. Pewne siebie, przebojowe, pyskate i przede wszystkim znające swoją wartość. No a Przemek, no cóż, to ten tym hot faceta, przy którym miękną kolana. Fajne również jest to, że Autorka wplotła losy bohaterów, których mieliśmy już okazję poznać czytając pierwszy tom. Miło było poznać ich dalszą historię.
Kurcze, ale mi się ta książka podobała. Jak ja lubię historie spod pióra Autorki. Ile ja się uśmiałam czytając "Wbrew pozorom". Co chwila dosłownie parskałam śmiechem, bo niektóre sceny i dialogi bohaterów, nie dawały innej możliwości. Hitem była dla mnie scena zemsty Ewy na Przemku. Chociaż muszę prz...