W deszczowej Anglii toczą się losy emigranta z Polski - Zenona. Ma on już poukładane życie i w perspektywie ślub z angielską narzeczoną, ale bierze udział w seansie spirytystycznym z udziałem przybyłej z Indii wraz z miejscowym guru, rudowłosej Daisy, uchodzącej z medium. Po tym wydarzeniu życie Zenona już nigdy nie będzie takie samo …
Powieść grozy w wykonaniu polskiego noblisty? To brzmiało jak wyzwanie. Niestety, nie polubiłam Reymonta po lekturze „Chłopów”, a „Wampir” tego nie zmienił. Nie jest to klasyczna powieść grozy, tego wampira właściwie nie ma w ogólnie przyjętym wydaniu. Jest bardziej w plotkach i pogłoskach niż w swej krwawej postaci. Mnóstwo jest za to opisów, egzaltowanych dialogów, dzielenia włosa na czworo, manipulacji i zachowań śmiesznych z dzisiejszego punktu widzenia. Ta książka źle się zestarzała i pełen szacunek dla lektora audiobooka, bo wyciągnął z tej ramotki co się da, ale od wydania tej książki minęło ponad sto lat i upływ czasu nie podziałał na korzyść utworu. Można przeczytać, jeżeli ktoś lubi się męczyć.