Nostalgiczne wspomnienia młodego pisarza ze spotkań z twórcami paryskiej Kultury. Ta garstka niezłomnych mieszkańców Maisons-Laffitte skupionych wokół Redaktora, Jerzego Giedroycia, to znaczy jego brat Henryk, Maria i Józef Czapscy oraz Zofia i Zygmunt Hertzowie wydawali się heroiczni i tragiczni zarazem. Prawdziwi błędni rycerze. A jednak czas pokazał, że to oni pierwsi nie błądzili i wytyczyli drogę. Warto w życiu wierzyć w swoją misję i iść z uporem do wymarzonego celu.