Żywiołowa namiętność godna przedstawiciela rodu Pierce Obłędnie przystojny biznesmen przy stole konferencyjnym prezentuje się nienagannie. Jeśli chodzi o stoły, to twierdzi, że są lepsze od łóżka. Przynajmniej, jeśli chodzi o seks. Chandler Pierce rzuca na kobietę czar zawadiackiego playboya. Krótkim i treściwym spojrzeniem powoduje, że jej spódniczka sama się podwija. Mówią, że jego zbyt duża pewność siebie to szczyt bezczelności, ale jeśli chodzi o szczyty to słynie raczej z ich wywoływania. Młodszy brat Hudsona nie snuje wizji przyszłości u boku jednej kobiety. To nie w jego stylu. Jednak, kiedy poznaje Genevieve Fasbender wszystko się zmienia. To pierwsza kobieta, która śmie twierdzić, że NIKT, nawet taki ogier jak Chandler, jej nie zaspokoi. Oburzony Pierce tak tego nie zostawi. Genevieve jest zadziorna, odważna i uparta jak cholera. Oj, jeszcze się przekona, że kto, jak kto, ale Chandler jest mistrzem dogadzania. Najseksowniejsza powieść sezonu