Pierwsza część historii wyjątkowo zwyczajnej rodziny. Rodziny jakich wiele. Jednak kiedy zajrzeć pod dywan, okaże się, że potworny tam bałagan. Pytanie — z lenistwa, ze strachu czy w związku z dziedziczoną z pokolenia na pokolenie nieumiejętnością robienia porządków. Pokoleń tych niemało, ponieważ akcja rozpoczyna się w roku 1965 w Warszawie, a wydarzenia obejmują czasy PRL-u, transformacji, pierwsze lata kapitalizmu.
W książce pojawia się wątek zaburzeń odżywiania i systemu rodzinnego sprzyjającego wykluciu choroby. Choroby trudnej do pokonania, bo wbrew pozorom nie rozgrywającej się na talerzu, ale głęboko w ludzkiej psychice.