Opis wydawcy książki:
"...Ubiegłej nocy, zmęczony żeglowaniem pośród bibliografii odnośnie metafory, programów hipertekstualnych oraz Krytyki czystego rozumu w starym angielskim przekładzie, poprosiłem w Web Crawler o seks. Ustalił 2088 adresów, dopuszczając mnie tylko do stu z nich. Anarchia rządząca Internetem powoduje, że nie można się dowiedzieć, które adresy są ciekawe, a które to kosmiczne bzdury. Czytałem obiecujące wskazówki, jak "Ogrody rozkoszy", "Obrazki dla dorosłych", "Arrgghhhhh, nagie kobiety!!", "Boginie seksu zachodniej półkuli", ale natykałem się głównie na miejsca, gdzie obiecywano mi super rarytasy pod warunkiem, że przyślę zamówienie. ..."
(„Jak szukać seksu w Internecie. Kronika grzesznej nocy”) ...