Czy pan uważa, że ów człowiek nie był tym, za kogo się podawał? - spytała ostro Virginia.
Taka ewentualność przyszła mi do głowy. Gdyby udało się pani skłonić lorda Caterhama do pokazania pani zwłok, sprawa od razu by się wyjaśniła.
Zastrzelono go o jedenastej czterdzieści pięć - powiedziała z zadumą - Godzina, która była wypisana na tym skrawku papieru. Wszystko to jest strasznie tajemnicze.
Fragment
Taka ewentualność przyszła mi do głowy. Gdyby udało się pani skłonić lorda Caterhama do pokazania pani zwłok, sprawa od razu by się wyjaśniła.
Zastrzelono go o jedenastej czterdzieści pięć - powiedziała z zadumą - Godzina, która była wypisana na tym skrawku papieru. Wszystko to jest strasznie tajemnicze.
Fragment