Czy chciałbyś odkryć coś, co sprawi, że pewnego dnia z ulgą powiesz: „Mam wszystko, jestem spełnionym i szczęśliwym człowiekiem”?
Wyobraź sobie, że to „coś” odkrył już przed tysiąc pięciuset laty niezwykły mnich, św. Benedykt, i na tej podstawie stworzył słynną Regułę. Książka, którą trzymasz w ręce, czerpie z mądrości tamtego starożytnego tekstu.
Okazuje się bowiem, że tajemnicą szczęśliwego życia jest… sztuka zachowywania umiaru. To umiar decyduje o pełni szczęścia! Ma zasadnicze znaczenie dla zdrowia człowieka (jak mówi przysłowie: Brak umiarkowania jest żywicielką lekarzy), leczy duszę, łagodzi napięcia. Mało tego: uwalnia od presji reklam, pozwala smakować życie, czuć się bezpiecznie i uzyskać to, za czym głęboko tęsknimy. Czy warto zatem czekać na inną książkę?