Szmira

Charles Bukowski
6.9 /10
Ocena 6.9 na 10 możliwych
Na podstawie 27 ocen kanapowiczów
Szmira
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.9 /10
Ocena 6.9 na 10 możliwych
Na podstawie 27 ocen kanapowiczów

Opis

Powieść Szmira przewrotnie zadedykowana "złemu pisarstwu", jest błyskotliwym, dowcipnym i niezwykle kunsztownym pastiszem stylów i konwencji występujących w brukowej prozie. Stanowi wyjątkową pozycję w twórczości Charlesa Bukowskiego, jest jego ostatnią powieścią. Oprócz zabawnej i parodiującej kryminał formy, czuje się jednak także powiew śmierci, bohater wyraża często swoje dekadenckie i pesymistyczne poglądy, przeplatane niezwykle humorystycznymi i jak zwykle u Bukowskiego soczystymi dialogami.
Tytuł oryginalny: Pulp
Data wydania: 2023-04-12
ISBN: 978-83-7392-887-9, 9788373928879
Wydawnictwo: Noir sur Blanc
Stron: 192
dodana przez: Vernau
Mamy 4 inne wydania tej książki

Autor

Charles Bukowski Charles Bukowski
Urodzony 16 sierpnia 1920 roku w Niemczech (Andernach)
Henry Charles Bukowski - amerykański poeta, powieściopisarz, nowelista, scenarzysta filmowy i rysownik niemieckiego pochodzenia. Bukowski przez wielu zaliczany do pokolenia Beat Generation, sam nigdy nie dał się jednoznacznie sklasyfikować. Sławę zy...

Pozostałe książki:

Listonosz Szmira Faktotum Najpiękniejsza dziewczyna w mieście Hollywood Z szynką raz! Kobiety Kłopoty to męska specjalność Zapiski starego świntucha Na południe od nigdzie Historie o zwykłym szaleństwie O kotach Fragmenty winem poplamionego notatnika O pisaniu O piciu Płonąc w wodzie, tonąc w ogniu Gdy kota nie ma, myszy harcują No właź! O miłości Z obłędu odsiać słowo, wers, drogę Śmieję się z bogami. Rozmowy z Fernandą Pivano Światło błyskawicy za górą Świecie, oto jestem. Wywiady i spotkania, 1963-1993 Come on In! Miłość to piekielny pies. Wiersze z lat 1974-1977 Noce waniliowych myszy. Wybór wierszy Szekspir nigdy tego nie robił Wśród amerykańskich poetów
Wszystkie książki Charles Bukowski

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

niezbyt dobra próba przekazania czegoś

25.05.2021

"Szmira" Bukowskiego to nietypowa książka, będąca pastiszem stylów występujących w prasie brukowej. Przedstawia losy prywatnego detektywa, Nicka Belane'a. Na samym początku powieści do bohatera przychodzi trójka klientów, każdy z innym zadaniem. Osią lektury stają się działania detektywa na rzecz rozwiązania zadanych zleceń. Ta książka wywołuje... Recenzja książki Szmira

@zgrajaksiazek@zgrajaksiazek × 1

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Johnson
2025-02-01
8 /10
Przeczytane 📚2025 Posiadam Kryminał Bukowski u mnie

Czy czytaliście kiedyś książkę, która była tak doszczętnie absurdalna, ale jednocześnie wyrywając się wszelkim konwencjom genialna? Szmira Bukowskiego właśnie taką jest. Autor, który dedykuje swoją powieść "złemu pisarstwu" o losu ironio! nazywa swoją powieść szmira. Ten to dopiero bawi się formą. Książkę czytasz nie tyle dla absurdalnej fabuły, choć ta wciąga bardzo mocno, ale dla takiego "co Ty tu Charles jeszcze odpierdzielisz". I robi to koncertowo. Powieść detektywistyczna, by to rzec, niemalże kryminalna. Jednocześnie wspaniały pastisz gatunku i mistrzostwo szyderstwa.

O Jeszua, jak ja uwielbiam tego Autora.

× 25 | link |
@Mackowy
2020-07-02
7 /10
Przeczytane ebook

Z Bukowskim się łajdaczę i zawsze kończę marnie*

"Zdzwonił telefon. Podniosłem słuchawkę tak, jak się zwykle podnosi słuchawkę. No może niezupełnie. Bo skojarzyła mi się ze słoniowym balasem. Bądź co bądź tyle gównianych rzeczy słyszy się przez telefon"**.

Jak tu gościa nie lubić, gdy potrafi płodzić takie akapity? Chociaż kiedyś Bukowski bardziej mnie ruszał, widziałem więcej sensu, w jego poczuciu bezsensu, podejrzewam nawet, że niejeden licealista po lekturze prozy Bukowskiego rozważał postawienie w życiu na karierę kloszarda. O czym jest Szmira? O tym co zawsze u Bukowskiego czyli o chlaniu, dupach, wyścigach konnych, tylko że bez Henrego Chinaskiego, za to w anturażu czarnego kryminału w pulpowej oprawie, zresztą oryginalny tytuł "Pulp" o wiele lepiej pasuje do treści, niż rodzima "Szmira".

Lubię jak Bukowski pisze - prosto, dosadnie, rubasznie no i z poczuciem humoru, w tym wypadku jeszcze uwypuklonym pastiszową stylistyką. Ciężko nie polubić głównego bohatera, prywatnego detektywa, zblazowanego nieudacznika Nicka Belanea, oraz innych odkalkowanych w krzywym zwierciadle, klasycznych postaci czarnych kryminałów. Mamy zatem fame fatale (nawet dwie) męża rogacza, innego męża, który chce się pozbyć żony, no i jakby dla kontrastu jest pisarz Celine.

Podstawowa linia fabularna właściwie nie odbiega od klasyków Chandlera czy Hameta: "ta niedziela jest jak film, tani klasy B, facet się pałęta w nim w nieciekawym tle"*** wystarczy jednak ...

× 11 | Komentarze (1) | link |
@tsantsara
2019-11-30
6 /10
Przeczytane Rozrywka Literatura angielska

"Siedziałem u siebie w biurze; umowa najmu mi wygasła i McKelvey rozpoczął postępowanie, żeby mnie wyrzucić."

To jest szmira. Czy coś, co wygląda jak szmira, może nią nie być? I tak i nie. Bukowski pisze o tym tak: „Albo człowiek ma rację, albo się myli, albo jedno i drugie”. ( s.127) A może jeśli ktoś sugeruje, że coś jest czymś, to już tylko przez to tym nie jest, bo to świadomy zabieg? To by był ten Bukowskiego „optymistyczny pesymizm” - „kiedy na przykład mówisz, że wszystko nie ma sensu, to nie może do końca nie mieć sensu, bo przecież jesteś świadom, że nie ma sensu, a Twoja świadomość braku sensu nadaje temu jakiś sens.”? Tak? Ale nie od razu. To (wystylizowana) szmira, choć świetnie napisana, co może brzmieć jak oksymoron. Literacki odpowiednik tego, co się mówiło o szmirowatym kinie: „reżyser cham, aktorka ruda, publiczność niewybredna”. Tyle, że może w tej szmirze kryje się coś jeszcze?

O tak – nieposkromiony humor. Tani, ale błyskotliwy. Ponadto zgrabna zabawa z mitem starego Hollywood, odświeżanie go. Jak? Przez dekonstrukcję postaci, m.in. Filipa Marlowe’a w osobie Nicka Belane’a – tu widać wyraźniej niż u Chandlera, że to mitoman, nicpoń, erotoman-gawędziarz, leniuch i pijak (ale wcale przez to nie staje się mniej sympatyczny). Dalej - przez przywołanie kultowych miejsc, jak lokal Musso & Frank Grill, który od 1919 roku NAPRAWDĘ ma styl i klasę (spójrzcie w internecie na ten elegancki wystrój z lat 30ych i na to, co się tam jeszcze dziś serw...

× 1 | link |
AB
@Abstrakcjax
2011-01-28
5 /10
Przeczytane

To trochę tak, jakby autor próbował usprawiedliwić to, co popełnił, sugestywnym tytułem.

× 1 | link |
@Goszka
@Goszka
2015-11-30
Przeczytane

Chcę w prezencie. Boże mój, bardzo chcę w prezencie! Pierwsze spotkanie z Bukowskim i od razu strzał w dziesiątkę. Czuję, że się mocno polubimy. Czytaniu tej książki towarzyszą dwa scenariusze: jeden nazywa się fascynacja, drugi oburzenie. Według mnie trzeba być naprawdę smutnym, żeby wybrać ten drugi. Pozwólmy sobie na trochę dystansu i doceńmy cięte poczucie humoru oraz niczym niewymuszoną inteligencję, z jaką Charles Bukowski napisał "Szmirę". Toż to doskonały paszkwil na otaczającą nas rzeczywistość, paszkwil, który będzie aktualny nawet za sto lat. Polecam potraktować z przymrużeniem oka i cieszyć się każdym słowem.

| link |
@19emilka93
2020-01-20
5 /10
Przeczytane

To moje pierwsze spotkanie z tym autorem. I choć muszę przyznać, że jego cytaty zawsze mnie zachwycały, tym razem poczułam lekkie rozczarowanie. Nie mniej jednak na pewno sięgnę po jego inne dzieła. Czytając go niezmiernie kojarzył mi się z Gąbrowiczem.. Ktoś tez tak miał czy to tylko moje odczucie?

| link |
@PonuryDziadyga
@PonuryDziadyga
2021-12-26
7 /10
Przeczytane 2017
@katarzynaowsianko
@katarzynaowsianko
2021-12-09
9 /10
Przeczytane
@megaraa
@megaraa
2021-11-11
8 /10
Przeczytane
@zgrajaksiazek
@zgrajaksiazek
2021-05-25
5 /10
EF
@effyy92
2021-04-29
5 /10
Przeczytane
@Adam84
2020-01-05
6 /10
Przeczytane Przeczytane, Posiadam
@BorryS
@BorryS
2011-09-21
10 /10
@Beata_
2019-11-12
7 /10
Przeczytane Papierowe Posiadam
@Patrycja158
@Patrycja158
2019-01-09
3 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Miałem zły dzień. Tydzień. Miesiąc. Rok. Życie. Cholera jasna.
Często najlepsze chwile w życiu to te kiedy nic nie robisz, tylko zastanawiasz się nad swoim istnieniem,
kontemplujesz różne sprawy. I tak kiedy na przykład mówisz, że wszystko nie ma sensu, to nie może do końca nie mieć sensu, bo przecież jesteś świadom, że nie ma sensu,
a Twoja świadomość braku sensu nadaje temu jakiś sens.
Rozumiecie o co mi chodzi? Optymistyczny pesymizm.
Czekaliśmy i czekaliśmy. Wszyscy. Czy ten łapiduch nie wie, że od czekania ludziom
odbija szajba? Ludzie czekają przez całe życie. Czekają na lepsze czasy, czekają na śmierć.
Czekają w kolejce, żeby kupić papier toaletowy. Czekają w kolejce po pieniądze. A jak nie
mają szmalu, to czekają w jeszcze dłuższych kolejkach po zasiłek. Człowiek czeka, żeby
położyć się spać, i czeka, żeby się obudzić. Czeka, żeby się ożenić, i czeka, żeby się rozwieść.
Czeka na deszcz, czeka, aż przestanie padać. Czeka na posiłek, a kiedy go zje, czeka na
następny. Czeka w poczekalni u psychiatry razem z bandą pomyleńców i sam nie wie, czy jest
jednym z nich
Zawsze znajdzie się ktoś, kto zepsuje Ci dzień, a czasem całe życie.
Niektóre rzeczy są dokładnie tym, czym są, i niczym innym.
Dodaj cytat
© 2007 - 2025 nakanapie.pl