Te trzy nowele: Kadry, Szczegół i Usta łączy nie tylko krótka forma, ale również zawarta w nich intencja: każda opowiada historię pewnej obsesji. Nowela Kadry - utwór, który właściwie zapoczątkował karierę literacką Somozy - opowiada o Marcelino Roimaro, młodym lekarzu, który przybywa do miasteczka na wakacyjne zastępstwo, i przeżywa koszmar dostrzegania innych światów, w tym który nas otacza i poznania dziwacznej istoty, która w nich zamieszkuje. W Szczególe narratorem jest urzędowy szaleniec z Roquedal, Baltasar Párraga, który zabawia się nagle w detektywa prowadzącego pewne przedziwne śledztwo: chodzi o szczegółową analizę drobiazgów na granicy percepcji i sposób w jaki dla uważnego obserwatora, mogą przekształcić się w źródło ukrytych znaczeń. Struktura trzeciej noweli - Usta - jest równie dziwaczna jak obsesja jej bohatera: napisana została jednym ciągiem, czymś w rodzaju jednego potwornego zdania, praktycznie pozbawionego przerwy na oddech. Narratorem jest wzięty dentysta z prywatną praktyką, którego dość monotonna egzystencja kończy się nagle, gdy bohater dokonuje specyficznego odkrycia: wewnątrz składa się z kości. Trzy nowele, trzy szaleństwa, albo trzy różne sposoby narracji. Dla stałych czytelników Somozy, przyzwyczajonych do jego eksperymentów z pogranicza psychiatrii i literatury, będzie to kolejna jak najbardziej godna uwagi książka.