Bonnie ma tak złe wspomnienia z dzieciństwa, że mimo iż jest lekarką, nie poczuwa się do opieki - podczas świąt - nad chorym wujem i jego farmą. Zmienia jednak zdanie, powodowana sarkastycznymi uwagami Webba Halforda - lekarza wuja - który najwyraźniej uważa ją za potwora. Bonnie uznaje też, że skoro ma zająć się jednym starym człowiekiem, to może zaopiekować się dwoma - i przywozi na farmę pacjenta ze swojego szpitala w Melbourne. Czyżby zależało jej na opinii Webba?