Świąteczna narzeczona

Paulina Kozłowska
7.7 /10
Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na podstawie 18 ocen kanapowiczów
Świąteczna narzeczona
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.7 /10
Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na podstawie 18 ocen kanapowiczów

Opis

Wyszeptane w biegu, zapisane w śniegu, wycałowane pod jemiołą…

Właściciel wydawnictwa Jankes – Hubert, jest lekkoduchem i kawalerem, który ani myśli szukać sobie narzeczonej. Kiedy przed świętami pojawia się szansa na pozyskanie poczytnej autorki romansów historycznych, Idalii Monaster, traktuje to jako wyzwanie, choć ma pewne obawy, ponieważ pisarka słynie z zamiłowania do konserwatywnych wartości rodzinnych.

W tym samym czasie Matylda – projektantka sukien ślubnych, próbując odzyskać od klientki pieniądze za zamówioną kreację, dzięki zabawnemu zbiegowi okoliczności przez przypadek trafia do wydawnictwa Jankes. W wyniku nieporozumienia zostaje przedstawiona Idalii jako narzeczona Huberta. Pisarka jest zachwycona faktem, że jej nowy wydawca okazuje się ustatkowanym mężczyzną.

Hubertowi wcale się to nie podoba, ale czego się nie robi dla dobra biznesu. Pewny siebie mężczyzna jeszcze nie wie, że tym razem los postanowił z niego zadrwić.
Data wydania: 2022-11-02
ISBN: 978-83-67295-52-9, 9788367295529
Wydawnictwo: Replika
Stron: 320
dodana przez: landrynkowa

Autor

Paulina Kozłowska
Urodzona w 1988 roku w Polsce
Kozłowska Paulina- mieszkanka urokliwej Kobylnicy, na Pomorzu. Zawodowo- kadrowa. Prywatnie- miłośniczka książek obyczajowych i kryminałów. Jej kolejną wielką miłością są filmy kostiumowe, dla których potrafi zarwać niejedną noc.

Pozostałe książki:

Świąteczna narzeczona Zakątek nadziei Pensjonat na Kaczym Wzgórzu Domek w Niebiosach Spotkanie na Kaczym Wzgórzu Miłość pod choinką
Wszystkie książki Paulina Kozłowska

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Miłość pod jemiołą: świąteczna magia i zabawne nieporozumienia

18.12.2024

Paulina Kozłowska, autorka popularnych książek dla kobiet w powieści pt. „Świąteczna narzeczona” zabiera swoich czytelników do świata pełnego magii, przedświątecznej atmosfery oraz zawiłych relacji międzyludzkich. To powieść, która, jak sugeruje tytuł, łączy w sobie elementy romansu, komedii omyłek oraz ciepłego, świątecznego klimatu. Mimo że fabu... Recenzja książki Świąteczna narzeczona

Paulina Kozłowska ,,Świąteczna narzeczona"

24.02.2023

,,Obiecujemy,że spełnimy każde pani życzenie za jedno spotkanie, w chwili gdy Radek wypowiedział te słowa Hubert miał ochotę rąbnąć go w łeb. Był człowiekiem zbyt roztropnym, aby pozwalać sobie na wygłaszanie tego rodzaju obietnic. Jednak Radek najwyraźniej był tak pewny powodzenia swojego planu, że brnął w to bagno coraz bardziej. Hubert nie miał... Recenzja książki Świąteczna narzeczona

@aleksandra.z.ksiazka@aleksandra.z.ksiazka × 2

Świąteczna narzeczona

1.12.2022

Świateczna narzeczona to moje pierwsze spotkanie z twórczością Pauliny Kozłowskiej i od razu bardzo udane. Choć nie jest to typowy gatunek, w którym autorka pisze, to dla mnie odnajduje się w nim idealnie. Kto z nas nie lubi rozpocząć wprowadzać się w świąteczny klimat nieco wcześniej, właśnie poprzez czytanie książek świątecznych, które przybliża... Recenzja książki Świąteczna narzeczona

@Gosia@Gosia × 2

Klimatyczna, urokliwa opowieść

23.11.2022

Paulina Kozłowska z zawodu jest kadrową, z zamiłowania miłośniczką książek obyczajowych i kryminałów. Mieszka w Kobylicy, na Pomorzu. „Świąteczna narzeczona” to trzecia powieść obyczajowa autorki, a moje pierwsze spotkanie z jej twórczością. „Świąteczna narzeczona” to utrzymana w bożonarodzeniowym, ciepłym klimacie komedia romantyczna. Hubert, le... Recenzja książki Świąteczna narzeczona

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Iwona_Nocon
2023-12-18
8 /10
Przeczytane

Hubert Jankes jest współwłaścicielem książkowego wydawnictwa. Przed świętami trafia mu się szansa na pozyskanie poczytnej autorki romansów historycznych – Idalii Monaster. Jest to dla niego spore wyzwanie, ponieważ autorka słynie z tego, że ma bardzo konserwatywne podejście do wartości rodzinnych, a Hubert jako kawaler i lekkoduch może nie spełnić jej wymagań. Podczas spotkania, do wydawnictwa wpada Matylda – projektantka sukien ślubnych, która dzięki zbiegowi okoliczności zostaje Idalii przedstawiona jako narzeczona Huberta. Pisarka jest zachwycona faktem, że jej nowy wydawca okazuje się być ustatkowanym mężczyzną. Zarówno Hubert jak i Matylda nie są zbyt zadowoleni z takiego obrotu spraw. Co wyniknie z tego nieporozumienia?

Motyw udawanego narzeczonego lub narzeczonej zawsze jest przeze mnie mile widziany, bo wiem, że nie będę się nudzić podczas czytania/słuchania. Świąteczna narzeczona to opowieść bardzo dobrze i sprawnie napisana, lekko i przyjemnie się ją w moim przypadku słuchało. Filip Kosior to klasa sama w sobie i to przede wszystkim przez wzgląd na niego sięgnęłam po tę pozycję. Ode mnie 8/10.

× 1 | link |
@angela_czyta_
2022-11-28
5 /10
Przeczytane

„Świąteczna narzeczona” Pauliny Kozłowskiej, urzekła mnie cudowną okładką, niestety już troszkę mniej urzekła mnie swoją zawartością. I to nie chodzi o to, że książka była zła, po prostu nie wzbudziła we mnie zbyt wielu emocji, a tego od książek świątecznych oczekuję.
Hubert i Matylda wskutek nieporozumienia zostają wzięci za narzeczeństwo. W związku z tym, iż Hubert prowadzi wydawnictwo i zależy mu na podpisaniu umowy z pewną osobliwą autorką, która ponad wszystko ceni wartości rodzinne, postanawia nie wyprowadzać jej z błędu i prosi Matyldę, by udawała, że są parą. Czeka ich nie lada wyzwanie, przedstawienie, które mają do wykonania, nie jest takie proste, bo w końcu są dla siebie obcymi ludźmi. Jak skończy się ta cała farsa? Czy Hubert uzyska upragnioną wyłączność na pióro autorki? A może spotka go coś więcej?
Pomysł na fabułę książki ciekawy, co prawda nieco powtarzalny i przewidywalny, ale przyjemny do odbioru, oprószony lekkim humorem w przedświątecznym klimacie, który zaserwowała nam autorka. No, ale jak napisałam na początku, niestety książka nie wzbudziła we mnie emocji, czytało się ją dobrze, ale bez tego palącego oczekiwania na to, co będzie dalej, jak potoczą się losy postawionych na swojej drodze przez przypadek bohaterów. Zabrakło mi rozwinięcia ich znajomości, tej chemii, mocniej bijącego serca. Szkoda, bo książka miała potencjał. Jednakże jak dla mnie mało było „świątecznej narzeczonej” w samej narzeczonej.
...

| link |
@Monika_2
2023-02-08
7 /10
Przeczytane

Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki, jednak na pewno nie ostatnie.
Ta książka mnie po prostu oczarowała.
Gdy zaczęłam ją czytać trudno się było od niej oderwać.
Matyldę polubiłam od samego początku, podobnie jak i Huberta.
Zanurzyć się w tej historii, to jak okryć się puchatym, ciepłym kocykiem w zimowe dni.
Jedno nieporozumienie pociąga za sobą lawinę kolejnych zdarzeń.
Jednak na końcu tego wszystkiego czeka na ciebie coś naprawdę cennego - miłość.
Nieplanowana, ale tego nigdy nie da się przewidzieć.
Cudowna historia - pełna nadziei, rodzinnego ciepła i niespodzianek. A wszystko to w zimowym, świątecznym klimacie Słupska.
Swoją drogą mam do tego miasta ogromny sentyment, ponieważ studiowałam tam przez pięć lat. Tym bardziej było mi miło ponownie się przenieść do miasta, z którym mam dużo wspomnień.
Właściciel wydawnictwa - Hubert Jankes jest kawalerem, który nie myśli o ustatkowaniu się. Całą jego uwagę pochłania praca.
Kiedy przed świętami trafia się okazja, by pozyskać w swoje szeregi poczytną pisarkę - Idalię Monaster, traktuje to jako wyzwanie.
W tym samym czasie Matylda - projektantka sukien ślubnych, próbując odzyskać pieniądze od klientki za zamówiona suknię ślubną, dzięki zabawnemu zbiegowi okoliczności trafia do wydawnictwa Jankes.
W wyniku nieporozumienia zostaje przedstawiona jako narzeczona Huberta.
...

| link |
@booksdeer
@booksdeer
2022-11-23
8 /10

Czy "Świąteczna narzeczona" zaskakuje? Trochę tak.

Sięgając po nią obawiałam się, uwaga - świątecznej otoczki. Uważam, że środek listopada to nie czas na wigilijne historie o dzieleniu się opłatkiem i wspólnym śpiewaniu kolęd. Chociaż po wczorajszych opadach śniegu, powoli zmieniam zdanie. Jednak zapewniam Was, w tym tytule świąt jest jak na lekarstwo. Nie stanowią one nawet drugiego planu, co ogromnie mnie ucieszyło. Jest za to mnóstwo śniegu, mrozu i zabawnych perypetii.

Ten tytuł zaskakuje kilkoma kwestiami, po pierwsze kreacją poczytnej, rozchwytywanej autorki, Iladii Monaster. To najbardziej barwna i osobliwa postać z jaką przyszło mi się spotkać w swojej czytelniczej karierze. Jej niezwykłe podejście do spraw zawodowych z jednej strony nadaje historii ciekawy bieg, z drugiej sprawia, że całość jest w głównej mierze bardzo nierealna. Jednak nie ma to dla mnie tak dużego znaczenia gdy sięgam po romans.
Po drugie, a zarazem najważniejsze, to te powoli, stopniowo rozwijające się uczucie. Delikatne, wyważone. Czułam się trochę tak, jak gdybym oglądała film kostiumowy. Najistotniejsze były detale. Wymienione spojrzenia, pocałunek w policzek. To chyba najbardziej subtelny romans, jaki przyszło mi kiedykolwiek czytać.

Nad czym z kolei ubolewam, to nad poczuciem, że "Świąteczna narzeczona" skończyła się, zanim tak naprawę miała szansę się rozpocząć. Przyznaję, że o relacji Huberta i Matyldy przeczytałabym kolejnych sto stron. Zostawiła mnie z ...

| link |
@annawalczak87
@annawalczak87
2022-12-11
9 /10

Co roku udaje mi się znaleźć książkę świąteczną o której mogę powiedzieć "tak będę do niej wracać, bo będę chciała jeszcze raz poczuć ten klimat i emocje" w tym roku z pewnością będzie to "świąteczna narzeczona" Paulina Kozłowska😍

Już sama okładka zwróciła moją uwagę, do tego motyw fake dating który uwielbiam, fajnie wykreowani bohaterowie i fabuła która nadaje się na film❤️ tak to jedna z tych historii że już gdy zaczynacie czytać chcecie ją zobaczyć zekranizowaną
Hubert prowadzi wydawnictwo gdy jedna z popularnych autorek szuka nowego wydawcy próbuje zwerbować ją do siebie. Przez przypadek Matylda która pracuje w salonie sukien ślubnych zostaje przedstawiona jako jego narzeczona. I choć naszemu kawalerowi nie do końca się to podoba musi brnąć w tą sytuację jeśli zależy mu by Idalia wydała u niego kolejną książkę, ta kobieta ma bardzo specyficzny styl jeśli chodzi o współpracę z wydawcami.
To jedna z tych historii w której możemy przewidzieć zakończenie, tylko czy nie tego szukamy w świątecznych książkach? Śniegu, magii, filmowej historii ? Autorka ma świetne pióro przez co przez całość się poprostu płynie a zabawne sytuacje nie raz wywołają uśmiech na waszej twarzy. Także weźcie książkę do ręki, usiądźcie wygodnie obok choinki gdy za oknem tak pięknie pada, zróbcie sobie gorące kakao w tle puśćcie "last chrismas" i dajcie się porwać tej historii jestem pewna że miło spędzić z nim wieczór ❤️

| link |
@asiazaleska
2023-02-04
8 /10
Przeczytane

Czy małe nieporozumienie może być początkiem czegoś większego ??Okazuje się że tak.
Hubert prowadzi wraz z bratem wydawnictwo,właśnie próbują pozyskać do niego ekscentryczną pisarkę Idalię Monaster,jednak ma ona pewne zasady,którym Hubert może nie sprostać,a mianowicie musi mieć żonę,albo chociaż narzeczoną.
Podczas negocjacji z pisarką do jego gabinetu wpada rudowłose zjawisko z suknią ślubną,to Matylda właścicielka salonu szyjącego suknie ślubne.Radek brat Huberta widzi w tym zdarzeniu szansę i oznajmia pisarce że dziewczyna to narzeczona brata.
Co z tego wyniknie??I dlaczego Matylda przyszła z suknią ślubną do Huberta??Tego dowiecie się już z powieści.Polecam!!

| link |
@sylwiacegiela
2024-12-05
10 /10
Przeczytane
@Nocny_Aniol_666
2024-11-20
8 /10
Przeczytane
@Izabelka
2024-03-29
10 /10
Przeczytane
@mag-tur
2024-01-20
7 /10
Przeczytane
@ela_r22
2023-12-27
8 /10
Przeczytane 2023 Literatura obyczajowa Romans
DO
@czytnienta
2023-08-08
8 /10
Przeczytane
@aleksandra.z.ksiazka
@aleksandra.z.ksiazka
2023-02-24
6 /10
Przeczytane
@haudek
2023-01-11
6 /10
Przeczytane Ain Alibro 2023-Książki
@donka
2022-12-20
7 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

– Cholera! – jęknął Radek, łapiąc w kleszcze niepewne spojrzenie brata. – Nie masz żony!
Ani nawet porządnej dziewczyny. To komplikuje sprawę.
– Wie pani, kto zapłaci za moją suknię? – Blondynka puściła mimo uszu prośby swojej pomocnicy, świdrując Matyldę pełnym pasji wzrokiem. – Proszę iść do Huberta Jankesa. On pani zapłaci za mój wstyd i upokorzenie!
– Co komu przeznaczone, to na drodze rozkraczone… – mruknęła pod nosem, patrząc z niepokojem na szare kłęby chmur zwiastujące kolejną śnieżycę.
Idalia Monaster była największym indywiduum, jakie widział. Sądząc po minie jego własnego brata, on również nie spodziewał się, że ten kolorowy „ptak” to słynna pisarka szerząca zew moralności. Powiedzieć, że bracia Jankes byli zaskoczeni, to nic nie powiedzieć.
– Panie Jankes, jeśli to pana narzeczona, to muszę przyznać, że ma pan ogromnego plusa już na wstępie! – zwróciła się Idalia do Huberta, rozciągając twarz w szerokim uśmiechu.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl