"Sennik ciem i motyli" to trzecia książka Roberta Pucka, mieszkającego z dala od cywilizacji, za to blisko stworzeń, których żyjąc w mieście, nie widzimy lub nie chcemy widzieć. I jak to z tym autorem bywa, ćmy i motyle stają tylko punktem wyjścia do erudycyjnych opowieści. (...). Autor bierze za punk wyjścia zwierzęta, by opowiadać o sprawach fundamentalnych: miłości, cierpieniu i przemijaniu. Sięga do twórczości największy pisarzy, poetów i filozofów. Patrząc na motyla, jak na erudytę przystało, z łatwością przywołuje Arystotelesa, Nabokova czy Schulza, filozofów Wschodu czy indiańskie legendy (...)" (źródło: opis książki). Książkę bardzo polecam. Jest niezwykła.