„Reputacja niegrzecznej dziewczyny” jest historią inną niż wszystkie. Zazwyczaj ścierają się ze sobą dwa równe światy: dobro i zło, ponurak i słoneczko, bogata i biedny. Tutaj jest inaczej: bohaterowie są tak samo pogubieni, destrukcyjni, nie myślący o konsekwencjach.
O Genevive słyszeliśmy juz w pierwszej części. Wiemy, ze była dziewczyną Evana, i pewnego dnia znikła bez słowa zostawiajac chłopaka samego. Teraz, rok później, gdy jej matka umarła dziewczyna wróciła do miasta, nie planując nawet tam zostać. Ma już nowe życie, pracuje nad sobą, naprawia błędy przeszłości, wyciągnęła konsekwencje.
Evan jest taki sam jak był, w dalszym ciągu jego reputacja złego chłopca go wyprzedza, alkohol jest jego nieozowmą częścią a kobiety traktuje przedmiotowo. Widząc Genevive myśli, ze zmów wpadną w swoje objęcia, ze znów będzie jak dawniej: gwałtowne kłótnie będą zagłuszać seksem. Gen nie chce takiego życia. I właśnie ten fakt będzie zapalnikiem do zmiany w życiu chłopaka.
Podoba mi się to, ze w tej części autorka położyła nacisk na drugie szanse. Postacie postanowiły zawalczyć o siebie, o swoją przyszłość. Uświadomili sobie, jak destrukcyjne i chaotyczne jest ich życie. Chcieli czegoś więcej. Ich związek, który kiedyś mieli nie miał racji bytu, ale teraz, gdy obydwoje pragną od życia więcej maja możliwość stworzenia czegoś więcej. Drugą szanse otrzyma takze matka bliźniaków. Czy słusznie jej dzieci ponownie obraza ja za...