Podróże po skryptorium

Paul Auster
6.7 /10
Ocena 6.7 na 10 możliwych
Na podstawie 7 ocen kanapowiczów
Podróże po skryptorium
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.7 /10
Ocena 6.7 na 10 możliwych
Na podstawie 7 ocen kanapowiczów

Opis

W niewielkim pokoju budzi się starszy mężczyzna. Nie pamięta, jak się nazywa, kim jest ani co robi w tym pokoju. Nie wie nawet, czy jest więziony ? czyżby drzwi były otwarte i w każdej chwili mógł wyjść? Dręczy go niejasne poczucie winy, z drugiej zaś strony jest przekonany o tym, że padł ofiarą okrutnej niesprawiedliwości. Śledzimy każdy jego ruch, towarzyszymy mu we wszystkich, najbardziej intymnych czynnościach. Na biurku znajduje stertę fotografii i stary manuskrypt, wstrząsającą historię innego więźnia, jego alter ego z innej epoki i z innego kraju. Te fotografie, ten manuskrypt oraz odwiedzające go osoby, skądś znajome, to jedyne tropy, które mogą mu pomóc w rozwikłaniu zagadki jego tożsamości. Dowiaduje się też, że ma na sumieniu potworne zbrodnie i teraz wielu domaga się dla niego surowej kary, czyha na jego życie ...

W Podróżach po skryptorium, klaustrofobicznym studium izolacji i starości,Auster, ukazując dzień z życia swego zagadkowego bohatera, nie rezygnuje z dwuznaczności i trzyma czytelnika w napięciu do ostatniej chwili. Ta podszyta metafizyką, alegoryczna opowieść o kondycji pisarza, bolączkach jego egzystencji i zaskakujących konsekwencjach jego pracy jest lekturą obowiązkową dla wszystkich miłośników prozy Austera ? odnajdą oni w Podróżach po skryptorium aluzje do wielu jego wcześniejszych powieści, choćby Trylogii nowojorskiej czy Nocy wyroczni.
Tytuł oryginalny: Travels in the Scriptorium
Data wydania: 2007
ISBN: 978-83-7301-853-2, 9788373018532
Wydawnictwo: Rebis
Seria: Salamandra
Stron: 136
Mamy 1 inne wydanie tej książki

Autor

Paul Auster Paul Auster
Urodzony 3 lutego 1947 roku w USA (Newark)
Amerykański pisarz, scenarzysta, eseista, tłumacz oraz reżyser filmowy. Auster urodził się w rodzinie żydowskiej, jego przodkowie do USA przyjechali z terenów Polski. W 1970 ukończył Columbia University, przez pewien czas pracował jako marynarz na ...

Pozostałe książki:

Trylogia nowojorska Szaleństwa Brooklynu Podróże po skryptorium Sunset Park Noc wyroczni 4 3 2 1 Timbuktu Tu i teraz Mr Vertigo Nieczyste zagranie Człowiek w ciemności Dziennik zimowy Księga złudzeń Księżycowy pałac Lewiatan Muzyka przypadku Niewidzialne Czerwony notatnik Lulu na moście Miasto ze szkła. Trylogia nowojorska Myślałem, że mój ojciec jest Bogiem W kraju rzeczy ostatnich Wiążąc koniec z końcem Wynaleźć samotność
Wszystkie książki Paul Auster

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Coś mi się wydaje, że książka Podróże po skryptorium aż się prosi o Twoją recenzję. Chyba jej nie odmówisz?
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@mikakeMonika
2020-06-22
5 /10
Przeczytane

Dziwna. Inna. Raczej nie dla mnie. Nie zauroczyła mnie.
Czekamy na koniec, na rozwiązanie dziwnej historii...
A na końcu... cóż, rozwiązanie :-) A to ci niespodzianka. Ale plusy za rozwiązanie, na które nigdy bym nie wpadła.
Dobrze, że do przeczytania na raz.

× 11 | link |
@jatymyoni
2020-07-15
8 /10
Przeczytane Bardzo dobra książka L. amerykańska

Stary mężczyzna budzi się w niewielkim pokoju. Nie pamięta nic, kim jest, ani co robi w tym pokoju. Nawet nie wie czy jest więźniem, czy człowiekiem wolnym. Na biurku odnajduje stare fotografie i stary manuskrypt, historię innego więźnia, z innego kraju i z innej epoki. Dręczy go niejasne poczucie winy. Na podstawie tych zdjęć, manuskryptu, a także odwiedzających go osób, jakby znajomych, odkrywa powoli prawdę o sobie, kim jest i jakich dopuszczał się czynów.

Jest to pierwsza książka tego autora, którą przeczytałam, ale na pewno nie ostatnia. Książka pochłonęła mnie i nie potrafiłam ją przerwać. Jest ona zbudowana jak tragedia grecka, jest jedność czasu (zaczyna się o świcie i trwa do zmroku, miejsca (pokój) i akcji (zdarzenia z jednego dnia). Rolę chóru odgrywają kartki zapisanego manuskryptu. My jesteśmy widzami, obserwującymi akcję przez ukryte kamery. Nawiązanie jest też do "Procesu" Kafki, bohater jest o coś oskarżony, czuje się winny, ale nie wie dokładnie, o co jest oskarżany. Czy na pewno nie jesteśmy czemuś winni? Jest to z jednej strony studium starości, odchodzenia od samego siebie, od sprawności i coraz bardziej zdanego na innych. Z drugiej strony ma ona wydźwięk metafizyczny. Na początku pada pytanie: "Kim jest człowiek?" Jak widzimy nie wystarcza mu zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych, pragnie czegoś więcej. Czy jest tylko tym, co zapisane jest w jego pamięci (nawiązanie do tytułu)? Czy może nawiązując do Feuerbacha: "rzeczywiste...

× 8 | link |
@edika
@edika
2013-02-10
5 /10

Zapoznając się ze szczegółami jednego dnia z życia bohatera cały czas zastanawiałam się, czemu to ma służyć, jaki jest cel tej relacji. Aby jednak sprawiedliwości stało się zadość, muszę przyznać, ze zakończenie mnie zaskoczyło. Spodziewałam się czegoś innego. Ponadto mając na uwadze opis z okładki, który wskazuje na liczne aluzje do poprzednich książek autora, nie bez znaczenia pozostaje fakt, iż jest to moja pierwsza książka Paula Austera. Być może znajomość jego wcześniejszych powieści przyczyniłaby się do innego odbioru tej książki?

× 2 | link |
@deana
2016-02-24
Przeczytane

Niewielkie rozmiary, tytuł sugerujący opowieść o książkach i totalne zaskoczenie. Chyba tak najkrócej można podsumować tę opowieść. Opowieść dziwną, niespotykaną, zaskakującą. Opowieść, która zaczyna się nagle, stopniuje napięcie i ... kończy. Od pierwszych słów tkwimy razem z bohaterem, starszym mężczyzną, w jego małej, zamkniętej i wyizolowanej przestrzeni. Nie wie on gdzie jest, kim jest i dlaczego znajduje się akurat tutaj. Czemu ma służyć dziwna terapia? Co łączy go z pojawiającymi się postaciami? W pomieszczeniu znajduje on maszynopis będący relacją tajemniczego więźnia, z którym nasz bohater odczuwa dziwną więź. ,,Podróże po skryptorium" to historia inna niż wszystko co ostatnio czytałam. Mroczna, klaustrofobiczna, tajemnicza, budząca nie do końca zrozumiały strach ale w dziwny sposób fascynująca. Trudno się od niej oderwać przed końcem i poznaniem jej sekretów. Tak jak główny bohater, Niewiadomski, zostajemy pozostawieni sami sobie, niepewni co się stanie i jak powinniśmy to interpretować. Snujemy domysły, próbujemy zrozumieć detale a i tak gubimy się w natłoku prozaicznych banałów. Jest ta kawał dobrej literatury, która zmusza do myślenia i zmiany spojrzenia na otoczenie.

× 1 | link |
@maslowskimarcinn
2024-06-09
7 /10
Przeczytane

Tutaj nie jest ważne zakończenie. Docieranie do niego było o wiele ciekawsze.

Pokój, być może hotelowy. Samotny mężczyzna, w słusznym już wieku. Nie pamięta, dlaczego się tu znalazł i kiedy. Gdy drzwi się otwierają (czy były w ogóle zamknięte?), do środka wchodzą postaci, które doskonale go znają – on ich zupełnie nie. Ratuje resztki swego człowieczeństwa (bo jeśli pamięć nas kształtuje, co zrobić, jeśli wspomnienia przepadły? Kim wówczas jesteśmy?), notując imiona i nazwiska, które padają w trakcie dziwacznych rozmów z jego gośćmi. Składa puzzle, ale żadne klocki nie chcą do siebie pasować. Jedyną nadzieją (a może wyzwoleniem) może być książka o przygodach pewnego kapitana.

To przykład mistrzowsko budowanego nastroju osaczenia i klaustrofobii. Powieść pełna kontrastów i opisów spraw przyziemnych obok całkiem podniecających, która co chwila wysadza nas z fotela i czytelniczego „ciepełka”. Gonimy króliczka i gdy już łapiemy go za ogonek, pojawia się ktoś/coś, co powoduje, że stajemy zaskoczeni, a bestyja ucieka.
Sama postać głównego bohatera jest nierozwiązywalną zagadką – czy był złym człowiekiem? Katem czy raczej ofiarą? Kim są zatem jego goście? Którego z nich skrzywdził, a może: który z nich chce go skrzywdzić?

Wielowątkowość interpretacji (i alegoryczność) tekstu trzyma nas w garści aż do końca. To nieco szkatułkowa powieść, poćwiartowana wątkami, spostrzeżeniami i przypuszczeniami o przeszłości i przyszłości starca, odwiedzających go p...

| link |
@CRegalis
2020-01-09
7 /10
Przeczytane
@jestemzabujana
@jestemzabujana
2009-01-09
10 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Podróże po skryptorium. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl