Pies, który nas odnalazł

Jagna Kaczanowska
8.4 /10
Ocena 8.4 na 10 możliwych
Na podstawie 14 ocen kanapowiczów
Pies, który nas odnalazł
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.4 /10
Ocena 8.4 na 10 możliwych
Na podstawie 14 ocen kanapowiczów

Opis

Małżeństwo Anki i Remka przechodzi kryzys, ich dwunastoletnia córka zaczyna się buntować, a młodszy syn Kaj jest dzieckiem ze spektrum autyzmu. I kiedy wydaje się, że wszystko zmierza do katastrofy, pojawia się Fred – pies po przejściach. Nikt go nie szuka, po ciężkiej operacji, ma trafić do schroniska. Anka impulsywnie podejmuje decyzję – zabiera zwierzaka do domu. Pies w rodzinie to szkoła odpowiedzialności dla dzieci i szkoła uczuć dla dorosłych. Ale też lekcja bezinteresownej miłości.

Czy zwierzęta pojawiają się w naszym życiu, by uczynić nas lepszymi? Czy gdy zakończą swoją misję, muszą odejść? I czy… mają duszę?
Data wydania: 2022-02-09
ISBN: 978-83-280-9272-3, 9788328092723
Wydawnictwo: W.A.B.
Stron: 256
dodana przez: Catta

Autor

Jagna Kaczanowska
Urodzona w 1977 roku w Polsce
Jest polską dziennikarką oraz psycholożką. Tworzy książki obyczajowe cieszące się ogromną popularnością w Polsce. Obecnie zajmuje się głównie pisaniem. Pełni funkcję szefowej działu psychologii w miesięczniku “Twój Styl”. Porusza tematy społeczne...

Pozostałe książki:

Wigilijne opowieści Gorsza siostra I przemówiły ludzkim głosem Okruchy dobra Ogród Zuzanny. Miłość zostaje na zawsze Ogród Zuzanny. Odważ się kochać Galopem po szczęście Pies, który nas odnalazł Ogród Zuzanny. Warto walczyć o tę miłość Rak i dziewczyna Sztuka obsługi waginy
Wszystkie książki Jagna Kaczanowska

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Pies Fred i jego rodzina

WYBÓR REDAKCJI
27.02.2022

Jagna Kaczanowska to autorka do tej pory mi nieznana. Po lekturze „Psa, który nas odnalazł” stała mi się bliska i wiem, że chcę bliżej poznać jej twórczość. Jagna Kaczanowska - psycholog i dziennikarka miesięcznika „Twój Styl”. Mieszka z rodziną pod Warszawą. Ma trzy psy, trzy koty i konia. W czasie wolnym uwielbia czytać i zajmować się ogrodem,... Recenzja książki Pies, który nas odnalazł

@Nina@Nina × 25

Pies, który nas odnalazł

15.03.2022

Gdy byłam dzieckiem marzyłam o tym, aby mieć w domu zwierzaka. Po miesiącach jęków moich i brata rodzice zgodzili się na...chomika, którego żywot zakończył się dość szybko, jak to bywa w przypadku tych gryzoni. Był płacz, nieustanne naciski, ale kolejny pupil już się w naszym domu nie pojawił. Swoje marzenie spełniłam już jako dorosła osoba przyga... Recenzja książki Pies, który nas odnalazł

@Jezynka@Jezynka × 9

Pies, który nas odnalazł

2.03.2022

Niech nie zwiedzie Was okładka, która jest urocza, optymistyczna i lekka. Treść jest poważna. Porusza ważne i trudne tematy. Nie spodziewałam się, że to będzie książka tak bardzo naładowana emocjami. Ja się przecież nie wzruszam. W swoim życiu płakałam tylko na jednym filmie i podczas czytania jednej książki. No, teraz już dwóch. Kocham psy. Nie z... Recenzja książki Pies, który nas odnalazł

@Morella@Morella × 4

Kudłaty terapeuta

24.03.2022

Wydawnictwu W.A.B bardzo dziękuję za egzemplarz do recenzji. Dość długo zwlekałam z tą recenzją. „Pies, który nas znalazł” Jagny Kaczanowskiej towarzyszył mi podczas tygodnia, który wydrenował mnie psychicznie z kilku powodów. Nie było w tym oczywiście niczyjej winy, życie w końcu różnie się układa. Niemniej ta książka była jak dobra terapia, bo ... Recenzja książki Pies, który nas odnalazł

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@agulkag
2024-08-08
Przeczytane

Każda inność wzbudza nieufność, czasem strach, a najczęściej odrzucenie. I nie inaczej jest w przypadku osob z niepełnosprawnością. W tej powieści autorka wykorzystała temat autyzmu aby pokazać rodzinę borykającą się z tym problemem.
Anka i Remek są rodzicami dwójki dzieci. Córka dwunastoletnia Pola przechodzi trudny czas bycia nastolatką, młodszy syn Kaj jest dzieckiem z autyzmem, co również przysparza mnóstwo problemów. Zupełnie niespodziewanie w rodzinie pełnej problemów pojawia się pies Fred, który również wymaga specjalnego traktowania, bo po pierwsze jest znajdą, a po drugie kontuzja sprzed lat spowodowała koniecznosć usunięcia jednej nogi.
Jak rodzina przyjmie zwierzaka, można sie domyślać, że łatwo nie było.
Powieść czyta się błyskawicznie, a to za sprawą bohaterów, którzy są i charakterni i jednocześnie bardzo pozytywni. W niewielu ksiażkach poruszany jest problem autyzmu, ale w sposób prosty, który pozwala choć trochę zrozumiec na czym polega ta niepełnosprawność i z czym musza mierzyć się najbliższe osoby.
No ale chyba najbardziej ujmującą postacią jest Fred, pies niezwykły. po przejściach, który tak naprawdę wkracza w tę rodzinę na pełnych prawach i staje się głownym dowodzącym w wielu sytuacjach.
Wiele w książce jest chwil chwytajacych za serce i nieomalże wyciskających łzy z oczu, ale nie takich sztucznie wytworzonych, ale prostych z życia wziętych. Piękna historia, mądra, wzruszajaca.

× 5 | link |
@KsiazkowoCzyta
2022-03-21
7 /10
Przeczytane

Najnowsza książka Jagny Kaczanowskiej miała swoją premierę całkiem niedawno temu, a do mnie trafiła za sprawą jednej z akcji recenzenckich portalu Lubimyczytać.pl.

Na kartach powieści poznajemy 12-letnią Polę, która w pewien zimowy wieczór przyprowadza do domu psa znajdę nadając mu imię Fred. Jednakże początkowo jej rodzice - Anka i Remek – nie chcą zgodzić się na to by Fred zamieszkał z nimi na stałe, obawiają się dodatkowych obowiązków, których i tak Anka ma nie mało, ponieważ poświęciła się całkowicie opiece nad 4-letnim autystycznym bratem Poli - Kajem.

W związku z tym, iż psiak wymaga pomocy medycznej, Anka postanawia zawieźć go do kliniki weterynaryjnej i tam załatwić przeniesienie go do schroniska. Okazuje się jednak, że konieczne jest amputowanie Fredowi łapy...Na skutek splotu różnych wydarzeń Anka decyduje się przygarnąć „trzynożnego” przyjaciela pod swój dach, co z kolei staje się dla wszystkich początkiem zupełnie nowego rozdziału w życiu tej rodziny.

Autorka w sposób bardzo wyraźny nakreśliła trudne relacje w rodzinie Poli, kryzys w małżeństwie jej rodziców oraz poczucie osamotnienia i zagubienia każdego z członków tej rodziny na różnych płaszczyznach.

Jest to opowieść o poszukiwaniu wsparcia, bliskości i akceptacji ze strony najbliższych. O problemach, z jakimi borykają się zarówno rodzice chorych dzieci, jak również osamotnieniu dzieci zdrowych - żyjących niejako w cieniu niepełnosprawnego rodzeństwa. Ukazany został w ni...

× 1 | Komentarze (1) | link |
@bookaholic.in.me
2022-03-09
9 /10

Chwytająca za serce powieść obyczajowa, którą każdy miłośnik gatunku powinien przeczytać- tak podsumowałabym tę książkę, gdybym miała na to tylko jedno zdanie. "Pies, który nas odnalazł" jest wyjątkowa w całej swojej rozciągłości. Porusza tematy bliskie każdemu dorosłemu człowiekowi, nawet jeśli się do tego otwarcie nie przyznaje. Napisana w szalenie przystępny ale też porywający sposób, który sprawia, że trudno ją odłożyć. Świetnie przekazuje emocje wszystkich członków rodziny, pokazuje ich odmienne perspektywy, problemy, a przede wszystkim szalejącą w ich sercach samotność, choć przecież wszystkie poranki i wieczory dzielą wspólnie. To opowieść o zwyczajnej rodzinie, ogromnie zagubionej w swoich emocjach, która straciła gdzieś po drodze zdolność komunikacji i choć trwa we wspólnocie to tak, jakby każde z nich żyło własnym życiem. I prawdopodobnie dlatego, że to typ historii, która może się dziać tuż obok nas, za ścianą, wśród znajomych, rodziny, a może nawet w naszym domu, tak mocno porusza i przemawia do czytelnika.
Anka, Remek, Pola i Kaj- statystyczna rodzina z Warszawy. Remek pracuje i rzadko bywa w domu, a nawet gdy jest obecny to jedynie duchem. Ania też stara się pracować tylko, że zdalnie, gdy ma chwilę dla siebie, reszta to opieka nad dziećmi, zajmowanie się domem i rozwiązywanie wszystkich problemów. Pola wkracza w nastoletni bunt, czuje się niechciana, niepotrzebna i opuszczona, nie potrafi znaleźć wspólnego języki ani z rówieśnikami ani z rodzicam...

| link |
ON
@onaczytanoca
2022-06-06
7 /10
Przeczytane

Dzisiaj parę słów o książce, którą główną rolę odegrał pies. “Pies, który nas odnalazł” @jagnakaczanowska to jedna z tych książek, które bardzo szybko przeczytałam, ale też trochę się wzruszyłam.

Anka i Remek to małżeństwo, które przechodzi kryzys. Mają dwójkę dzieci. Pola, dwunastolatka, która zaczyna się buntować oraz Kaj, który ma autyzm. Przez chorobę syna, Anka, zaniedbuje pozostałych członków rodziny, a szczególnie odbija się to na jej córce. I wtedy właśnie pojawia się Fred, który po operacji ma trafić do schroniska. Pod wpływem emocji Ania postanawia zabrać psa do domu.
Gdy zaczynałam czytać tę książkę nie sądziłam, że mnie tak poruszy. Bardzo współczułam Poli tego, że czuła się odrzucona. Ania niezauważała, że jej córka nie jest do końca taka duża jak jej się wydaje i też potrzebuje bliskości mamy.
No i Fred, pies, który wprowadził do rodziny wiele miłości i ciepła. I chociaż z początku nikt go nie chciał to i tak wszyscy go pokochali.

Książka pokazuje, że pies to nie tylko zwierzę. To prawdziwy członek rodziny, który pokocha całym sercem, ale też pokaże, jak kochać. To dzięki niemu rodzina Poli na nowo się zbliżyła, chociaż w ostatnim czasie dużo przeszła.

Moim zdaniem książka pokazuje również jak ważną role odgrywają zwierzęta w wychowaniu i rozwoju dzieci. Niesamowicie uczą odpowiedzialności, ale też miłości i szacunku do drugiej istoty.

My nie mamy w domu psa, ale jest na...

| link |
@_books_and_dog_
@_books_and_dog_
2022-03-31
8 /10
Przeczytane 2022 Posiadam

"Chciałabym się stać tak dobrym człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies".

Książka „Pies, który nas odnalazł” nie jest taka urocza i kolorowa jak okładka. Autorka w treści porusza wiele trudnych tematów. Jednak cała ta historia jest pod każdym względem wyjątkowa ♥.

"Raj bez psów nie mógłby istnieć."

Bohaterami książki jest na pozór normalna, zwykła rodzina. Ania, mama dwójki dzieci. Wszystko jest na jej głowie. Ania nie czuje także wsparcia i pomocy ze strony męża. Remek pogrążony w pracy nie widzi rodzinnych problemów. Pola, czyli starsza córka małżeństwa. Pola ma dwanaście lat i czuje się zaniedbywana przez rodziców. Uważa, że cała uwaga rodziców skupia się na jej młodszym bracie Kaju, który ma autyzm. Pewnego dnia Pola na ulicy spotyka samotnego psa. Psa, który zmieni w tej rodzinie wszystko.

"Fred był kimś wyjątkowym, tak jak ty Laro. Fred był psem."

Ja też mam psa. Toudi jest jaki jest, ale dla nas nie jest tylko psem. Jest członkiem rodziny. Nasze życie z nim zmieniło się o 360 stopni. Nie zawsze mogę spontanicznie coś zrobić bo wiem, że on tam w domu na mnie czeka. Nie wyobrażam sobie tego, że kiedyś go zabraknie, ale jednocześnie wiem, że taki moment kiedyś nadejdzie..

Za egzemplarz książki dziękuję Grupie Wydawniczej Foksal.

| link |
AN
@aniolek47
2023-12-26
10 /10
Przeczytane
@zlamany_grzbiet
@zlamany_grzbiet
2022-05-07
8 /10
@canis.luna
2022-03-24
8 /10
Przeczytane Posiadam Egzemplarz recenzencki
@Wilczekczyta
2022-03-21
9 /10
Przeczytane Przeczytane 2022 Współpraca
@Jezynka
2022-03-15
8 /10
@Morella
2022-03-02
7 /10
Przeczytane Posiadam Domowa biblioteczka Egzemplarze recenzenckie 100 ksiązek w 2022
@Nina
2022-02-27
8 /10
Przeczytane Posiadam w swojej biblioteczce 2022 Egzemplarz recenzencki
@mommy_and_books
2022-02-14
10 /10
Przeczytane
@Natalia_Swietonowska
2022-02-08
8 /10
Przeczytane Posiadam Recenzenckie
@Oliwia_Antonina_Zalewska
2022-01-24
10 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Lepiej kochać chwilę i potem cierpieć, niż nie kochać nigdy.
I chociaż to rozumiał, ból nie chciał zelżec.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl