Wydanie 1 - Wyd. Filia
Plany na przyszłość, własny dom, spełnienie marzeń, roboty w ogrodzie i straszne odkrycie ... Co kryje się za tajemniczymi zwłokami? Jaki związek ma to z babcią bohaterki? Czy kobieta mająca Alzheimera potrafi pomóc w śledztwie i jakie to będzie miało konsekwencje dla młodego małżeństwa? Stopniowane napięcie, choć ciągle czegoś brakuje, chyba tej dynamiki, by wcisnąć czytelnika w fotel ... Czy to się zmieni? Czy tajemnice z przeszłości, siła uczuć oraz wpływ tego wszystkiego na codzienność Saffy zainteresują czytelnika? W dodatku ktoś obserwuje dom ... Czy to wystarczy by książka zyskała uwagę? Tajemnica z przeszłości przyciąga, jej wpływ na teraźniejszość też, kilka wątków przeplata się ze sobą i co jakiś czas coś trochę zaskakuje. Jakie będzie zakończenie? Czy tego się spodziewał czytelnik? Różne opinie czytelników, różne odczucia, więc nie pozostaje nic innego jak samemu sięgnąć po książkę i się przekonać czy było warto, bo jak dla mnie to pomysł na fabułę jest ok, narracja trochę czasami powolna ale książka przeczytana w dwa wieczory, bo jednak wciągnęła.
“Jestem w ogrodzie z przodu domu i pielę chwasty rozłażące się z rabatek na podjazd jak gigantyczne pająki.”
“Pogrzebał swój żal po stracie żony pod kolejnymi warstwami goryczy i gniewu, jak w dobrze upieczonym lasagne.”
“Zawsze miałam raczej słaby żołądek, a teraz jeszcze jestem w czternastym tygodniu ciąży i nadal męczą mnie poranne nudności - w zasadzie to poranne, południowe i wieczorne.”
“Dzisiaj jednak będzie inaczej niż we wszystkie inne czwartki. Dzisiaj, kiedy usiądę naprzeciwko babci, będę się zastanawiać, co się stało lata temu. W jaki sposób dwoje ludzi zginęło i zostało pogrzebanych w jej ogrodzie?”
“Bardzo kocham moją mamę, ale jest tak pełna energii, górnolotna i wylewna, z tymi jej kolorowymi ubraniami i przejaskrawioną osobowością, że czasami czuję się przy niej wyczerpana.”