Kiedyś w Międzyrzeczu (wtedy Meseritz) był teatr. Tam debiutował w 1902 roku Nosferatu Wampir Max Schreck. A że przyjaźnił się z Brechtem, to i wystawiano tam Brechta (a właściwie sam się wystawiał). Kiedyś w deszczowy dzień szedłem z matką obok budynku, gdzie już nie było teatru, tylko zrujnowane kino i zrujnowana kawiarnia. Matka powiedziała: zawsze podobał mi się ten pałacyk. A ja powiedziałem: tu wystawiał Brecht. Deszcz padał dalej. Edward Pasewicz