Książka, która przynosi rozczarowanie; jej potencjał został zmarnowany. Z opowieści autorki niczego nowego się nie dowiemy, rozumiem, że nie o wszystkim jeszcze można pisać. Ale i tak znaczna część publikacji nadaje się do kosza. Niestety. Owszem, czyta się szybko, lecz to byłoby na tyle, jeśli chodzi o zalety. Sięgając po Tajne blizny, spodziewa... Recenzja książki Officium. Tajne blizny. O czym milczę od lat
Działanie organów państwowych oficjalnie zawsze jest wychwalane, a ewentualne uchybienia ujawniane są po zmianie obozu politycznego. Jak wygląda to za kulisami to możemy się tylko domyślać. Oczywiście są książki, które bardziej lub mniej przybliżają nas do tego obrazu, tylko nigdy nie wiemy, kto i z jakich pobudek to robił i czy na pewno obiektywn... Recenzja książki Officium. Tajne blizny. O czym milczę od lat
Wybierając tę książkę z wielu propozycji Klubu Recenzenta serwisu czytelniczego nakanapie.pl spodziewałam się zupełnie innych treści i stylu opowieści. Po przeczytaniu "Tajnych blizn" wiem, że rozczarowanie tematem, to mało powiedziane. Autorka, przez większość życia zawodowego związana z resortem spraw wewnętrznych, moim zdaniem zaledwie prześliz... Recenzja książki Officium. Tajne blizny. O czym milczę od lat
Ostatnio dużą popularnością cieszą się książki odsłaniające kulisy różnorakich zawodów: lekarzy, pielęgniarek, policjantów czy nawet pracowników zakładów pogrzebowych. Dzięki tym publikacjom czytelnik może podejrzeć z jakimi wyzwaniami ludzie ci mierzą się każdego dnia, poznać specyfikę ich pracy, jej jasne i ciemne strony, a także to jak wpływa n... Recenzja książki Officium. Tajne blizny. O czym milczę od lat
Bardzo byłam ciekawa tej opowieści, zaintrygowała mnie. Tematyka taka, jaką bardzo lubię i po którą chętnie sięgam. A jak już mam możliwość poznania relacji z pierwszej ręki, to prawie pełnia szczęścia. Czy podobnie było w przypadku najnowszej powieści Anety Wybieralskiej Tajne blizny? Może tak od razu, na początek nie będę zdradzać swoich emocji,... Recenzja książki Officium. Tajne blizny. O czym milczę od lat