„KOLEJNY RAZ MOJE SERCE ZOSTAŁO POTURBOWANE. JESZCZE TROCHĘ I NIE BĘDZIE CO SKLEJAĆ..."
Mimi od zawsze pragnęła szczęścia. Po cichu zazdrościła swoim przyjaciółkom, że mają swoje szczęśliwe rodziny.
Jednak jej nie jest to dane.
Mężczyzna, o którego względy zabiega, jawnie daje jej do zrozumienia, że nigdy jej nie pokocha i odejść też nie pozwoli.
Jednak Mimi się nie zraża i walczy o serce mężczyzny.
Czy uda jej się zburzyć Mur, jaki roztacza wokół siebie Hugon?
„Nasza historia do lekkich nie należy i nie znajdziecie w niej typowych serduszek i kwiatków. Tο zdecydowanie nie jest opowieść o księżniczce i księciu, którzy się w sobie bezgranicznie zakochują i darzą, miłością do grobowej deski"
"Niebezpieczne zamiary" to już trzeci tom serii Colombian Mafia. Tym razem śledzimy losy Mimi i Hugona.
Przyznam, że relacja między nimi była dość intrygująca. Szkoda mi było dziewczyny, to jak traktował ją Hugon, przyprawiało mnie o palpitacje, miałam ochotę go udusić i zakopać w jego własnym ogrodzie, aż do czasu kiedy na jaw wyszła prawda o tym co go spotkało. Wtedy i jego zrobiło mi się naprawdę żal.
Przyznam, że ta część chyba najbardziej mi się podobała, choć moje serce dostało uszczerbku.
Fabuła jest genialnie wymyślona, choć przyznam, że chwilami miałam wrażenie, że Mimi miała zapędy do syndromu sztokholmskiego, to bardzo jej kibicowałam, aby poskromiła tego gbura.
Autorki zafundowały nam tu niezły rollercoaster em...