Nie to miejsce, nie ten czas recenzja

Świat zmienia się w każdej chwili. Otacza nas czas i jego bezmiar. Kto o nim nie myśli? Najbardziej intrygująca zagadka z jaką mierzy się człowiek. Setki żyć zakończonych i poczętych w jednej sekundzie. Miliony ludzkich pomyłek, które decydują o losach innych. Wyobrażasz sobie, że gdyby wymazać jedną sekundę z życia to mogłoby wyglądać ono zupełnie inaczej? Jedna chwila może zmienić życie w sielankę lub obrócić w piekło. Można stracić wszystko co ważne. Nie dająca się przewidzieć zmiana. Żyjemy uwikłani w działanie czasu, który kieruje nas nieustannie ku przemijaniu. Szansa na inne i sens dotąd nieznany.

Jen czeka na powrót syna. Za oknem widzi jak chłopak zmierza w kierunku domu, ale nie jest sam. Jej jedyne dziecko chwilę później zabija człowieka. Spokojny wieczór zmienia się w koszmar. Gdy budzi się o poranku, okazuje się że jest dzień przed tragicznym zdarzeniem. Każdego ranka cofa się w czasie. Przed nią szansa, by nie dopuścić do dramatu.

Niebanalny, inteligentny thriller. Zaskakuje fabułą i nieświadomością chwili. Historia opowiedziana wstecz. Nic tu nie jest przypadkowe i nic nie jest oczywiste. Każdy kolejny dzień przeżywany na nowo niesie nadzieję na zmianę i dotarcie do prawdy, by zmienić bieg historii. To jaką podejmiesz decyzję może określić kierunek życia.

Bohaterka wpada w pętlę czasu. Każda myśl i reakcja ma znaczenie i stanowi zamkniętą przestrzeń. Musi działać niczym gracz, który trafia na blokadę niemożliwą do przekroczenia. Kreuje nową rzeczywistość. Wyrusza w przeszłość, by ocalić przyszłość. W przeszłości udaje się jej odnaleźć jakąś małą wskazówkę. Cząstkę tajemnicy. Okazuje się, że jej cudowne życie to jedno wielkie kłamstwo. W przestrzeni wszystko ma swoje miejsce. Stąpa po kruchym lodzie niepewności. Zatraca się w iluzji wrażeń i odkrywa prawdziwe oblicze bliskich. Przeżywa ponownie dni, zdarzenia, by ochronić syna.

Niechciane myśli wibrują wokół tworząc zamęt, od którego trudno się uwolnić. Inny wymiar rzeczywistości, który wprowadza w otchłań niepewności. Zamglona egzystencja, z której musi się wyrwać. Strach i przerażenie rozbijają się o przeznaczenie jak porywisty wiatr za oknem.

Niesamowita powieść, która hipnotyzuje. Wszystko czym jesteśmy znajduje się poza, my uczestniczymy w teatrze istnienia. Wielka gra podświadomości. Nie dostrzegamy tego co ważne. Zostawiamy wiele spraw na później, nie zdając sobie sprawy z konsekwencji zaniedbań.

Czytajcie! Wyborny thriller. Polecam.