Nie musisz być szalony, żeby tu pracować

Benji Waterhouse
8.4 /10
Ocena 8.4 na 10 możliwych
Na podstawie 9 ocen kanapowiczów
Nie musisz być szalony, żeby tu pracować
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.4 /10
Ocena 8.4 na 10 możliwych
Na podstawie 9 ocen kanapowiczów

Opis

Fakt, że choroby psychiczne są jednymi z najtrudniejszych do zdiagnozowania, to dopiero początek problemów. Izba przyjęć mierząca się z nieustanną apokalipsą, zaledwie kilka minut na rozmowę z pacjentem i walka o każde wolne łóżko szpitalne nie ułatwiają pracy.

Doktor Benji Waterhouse uchyla drzwi oddziału psychiatrycznego i opowiada o najbardziej tajemniczej gałęzi medycyny. Sięga po historie swoich pacjentów, a także odwołuje się do własnych przeżyć, by z niepodrabialnym angielskim poczuciem humoru przybliżyć realia pracy z chorymi z perspektywy obu stron lekarskiego biurka.

Wydanie 1
Tytuł oryginalny: You Don't Have to Be Mad to Work Here
Data wydania: 2024-10-23
ISBN: 978-83-8367-035-5, 9788383670355
Wydawnictwo: Znak
Kategoria: Literatura faktu
Stron: 416
dodana przez: Vernau

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Chory system

WYBÓR REDAKCJI
19.11.2024

Każdy z nas na jakimś etapie swojego życia musi skorzystać z usług ochrony zdrowia. I chyba każdy w którymś momencie odbija się od ściany zderzając się bezdusznością medyków i absurdalnymi procedurami. Narzekając na jej pracowników czy choć raz zastanowiliśmy się jak wygląda funkcjonowanie w tym systemie od środka? Dr Benij Waterhouse pokazuje nam... Recenzja książki Nie musisz być szalony, żeby tu pracować

@iszmolda@iszmolda × 9

Z życia wzięte

14.11.2024

Marzenia, które mieliśmy jako dzieciaki dotyczące tego, kim będziemy w dorosłym życiu, w większości przypadków się nie sprawdziły. Przynajmniej moje. Miałam kilka pomysłów, a los skierował mnie na zupełnie inne ścieżki. Nie znaczy, że gorsze, bo nawet lubię to, co robię. Jednocześnie nie oznacza to, że w niedzielę po obiedzie nie siada mi nastrój ... Recenzja książki Nie musisz być szalony, żeby tu pracować

@jorja@jorja × 29

Okej, panie psychiatro, jaki jest klucz do szczęścia?

2.12.2024

W dzisiejszym czasach obserwuje się, że coraz więcej osób korzysta z pomocy psychiatry. Czy to czasy, w jakich żyjemy, czy to presja na bycie najlepszym, czy też słaba psychika – jest na pewno coś, co skłania do szukania pomocy. Jak to jest przy tej współpracy ze specjalistą z tego zakresu i jakie ma on podejście do osób wymagających pomocy, przek... Recenzja książki Nie musisz być szalony, żeby tu pracować

Nie musisz być szalony, żeby tu pracować

29.10.2024

" [...] Wiele osób wciąż uważa, że depresję powodują "zaburzenia równowagi chemicznej", że choroba dwubiegunowa zrobi z ciebie twórczego geniusza albo że osoby ze schizofrenią to uzbrojeni w siekiery mordercy z rozdwojeniem jaźni. [...]" Psychiatra doktor Benji Waterhouse stworzył wstrząsający, genialny, wyciskający łzy, szalony i momentami zabaw... Recenzja książki Nie musisz być szalony, żeby tu pracować

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@daka_portal
2024-10-23
7 /10
Przeczytane

Gdyby nie nieokiełznany angielski humor Autora, mój ulubiony, nie wiem, jak zniosłabym ciężar tych wszystkich historii.

Autor „Nie musisz być szalony, żeby tu pracować” – dr Benji Waterhouse, lekarz psychiatra, prowadzi nas przez doświadczenia swojej praktyki na oddziale szpitala psychiatrycznego. Prezentując jednocześnie ogrom spectrum zachowań lub zaniechań ludzi, których potocznie nazywamy „wariatami”. Potocznie, bo chcąc być bardziej poprawni, czasami wymyślamy na nich i ich nieszczęścia różne, w naszej opinii delikatniejsze określenia.

Książka opowiada historię pracy Autora od pierwszego dnia. Widzimy więc dokładnie, jak wiele trzeba mieć determinacji i przekonania do tej niełatwej roboty. Trzeba być pasjonatem lub… wariatem (w potocznym rozumieniu tego słowa, oczywiście). Zresztą lekarzy psychiatrów też nie omijają załamania, depresje czy poczucie wypalenia zawodowego. Co równie szczerze opisuje Autor, opowiadając swoją historię.

Czytając o kolejnych przypadkach i zdarzeniach, z każdą chwilą nabierałam szacunku dla tej profesji. Dobrze, że istnieją tacy lekarze dr. Benji!

Przy okazji opowieści o swoich pacjentach, doktor przedstawia dość szczegółowo i bardzo dobitnie problemy brytyjskiej służby zdrowia. Szczerze mówiąc, nie wiedzieć czemu, zakładałam, że tam jest choć trochę lepiej niż u nas. A nie jest.

Za możliwość przeczytania oraz zrecenzowania dziękuję Pani Bogn...

× 9 | link |
@wronska.barbara1
2024-10-06
9 /10
Przeczytane

Dr Benji Waterhouse otwiera dla Czytelnika drzwi oddziału psychiatrycznego , swego miejsca pracy, uchylając jednocześnie rąbka tajemnicy charakterystycznego dla tej części szpitala.
Jako poczatkujący lekarz psychiatra zmaga się z licznymi przeciwnościami , które spotykają go codziennie i niemalże na każdym kroku. Trudne wspomnienia z dzieciństwa , toksyczne relacje rodzinne zdają się utrudniać mu pracę . Jednocześnie wewnętrzna misja tkwiąca gdzieś w głębi serca i duszy popycha go do realizacji misji , bo tak traktuje swój zawód. Nawet wtedy , gdy sam potrzebuje pomocy psychoterapeuty.
Autor dzieląc się swymi najgłębszymi przeżyciami pokazuje jak trudna i odpowiedzialna jest praca psychiatry , gdyż dużo trudniej jest dotrzeć do pacjenta , który naznaczony jest bólem duszy lub chorobą umysłu. A przypadki są naprawdę trudne - człowiek uznający siebie za wilkołaka , kobieta , która twierdzi że nie żyje i wiele podobnych sytuacji.
Jest jednak światełko w tunelu. Nadzieję można czerpać nawet z przypowieści o rozgwieździe , trafnie postawionej diagnozie czy chociażby nowej znajomej , której nie po drodze z punktualnością.
Świetna książka . Doskonale napisana. Czyta się ją , mimo trudnej tematyki, lekko i swobodnie. Polecam.


× 7 | link |
@sylwi18712
2024-10-14
Przeczytane

Za możliwość przeczytania oraz zrecenzowania dziękuję Pani Bognie Piechockiej z PR art media oraz wydawanictwu.

"Nie musisz być szalony żeby tu pracować" to doskonała pozycja dla tych którzy interesuje się tematyką psychologii czy psychiatrii. Autor, z doza typowego brytyjskiego humoru opisuje swoją pracę w różnych placówkach psychiatrycznych. Obrazowo pokazuję swoją ścieżki kariery. Kolejnym walorem tej książki jest również to że Benji nie ukrywa, że nie ma żadnych problemów psychospołecznych oraz uczęszcza na terapię. Dzięki temu trochę "uczłowiecza "choroby psychiczne. W książce zawarte jest mnóstwo przydatnych informacji na temat leków psychopatycznych czy procedur obowiązujących w szpitalach tego typu. Historie pacjentów opisane są w sposób humorystyczny ale też wzbudzający empatie wśród czytelników.

× 3 | link |
JU
@JustynaW
2024-10-14
9 /10

Zastanawialiście się kiedyś jak wygląda dzień z życia psychiatry?
Dr Benji Waterhouse zabiera nas w podróż po jego zawodowym życiu. Na przykładzie kilku swoich pacjentów przedstawia nam złożoność chorób psychicznych oraz niemoc systemu zdrowotnego.
Złamaną nogę łatwo zdiagnozować i prosto wyleczyć. Choroby psychiczne trudno jest sklasyfikować i zawsze pozostaną chorobami przewlekłymi. Do tego obciążone są fatum „tych chorób” i „tego szpitala”.
Lekarze psychiatrzy muszą walczyć nie tylko z brakiem świadomości, niezbyt wielką wiedzą na temat chorób psychiczny, ale również z nieudolnym i niedofinansowanym systemem. Często leczenie opiera się na powierzchownej diagnozie i wypisaniu recepty, a nie na rozmowie i leczeniu właściwym.
Dr Waterhouse nie byłby jednak sobą gdyby nie opisał tego wszystkiego w sposób błyskotliwy i nieco ironiczny. Może śmiech w przypadku tego typu chorób nie jest na miejscu jednak autor często go wywołuje.
Jeśli jesteście ciekawi na jakie kursy wysyłani są adepci psychiatrii, dlaczego siedzą zawsze blisko drzwi, jaki mają swój sposób na szczęście, sięgnijcie po tą pozycję. Znajdziecie tutaj również historię kobiety, które nie jadła, bo umarła, Mesjasza, który objawił się na basenie, mężczyzny karmiącego swoje odbicie albo nagle ozdrowionego zakochanego.
Dla kogo jest ta książka? Dla wszystkich ciekawych świata oraz tych, którz...

× 1 | link |
RA
@renwiak
2024-10-28
9 /10

Książka z życia zawodowego psychiatry, książka opisująca historie pacjentów, książka bardzo osobista, bo zawierająca odczucia, refleksje, kłopoty i przemyślenia autora. Jakże dobrze się czyta tę pozycję, może dlatego, że napisana jest lekko i z humorem. Już nie pamiętam, która książka wywoływała u mnie salwy śmiechu, chichoty, uśmiechy i wzruszenia. Dr Waterhouse jest dobrym obserwatorem, wrażliwym i dowcipnym. Tak jak każdy ma problemy, rozterki, czasami niepewność towarzyszącą przy podejmowaniu decyzji zawodowych. Dodatkowo jest obciążony przeżyciami z dzieciństwa, które przy bagażu doświadczeń zawodowych kierują go wprost na drogę wypalenia zawodowego. Autor korzysta z sesji doświadczonego psychiatry, co mogłoby być zaskakujące. Jednak po zastanowieniu się czytelnik dochodzi do wniosku, że każdemu w większym lub mniejszym wymiarze kozetka psychiatry byłaby potrzebna. Każdy z nas ma na swoim koncie bardziej lub mniej liczne rany i dobre lub przykre doświadczenia. Książka z całą pewnością dla każdego.

| link |
@malgosialegn
2024-12-02
8 /10
Przeczytane
@iszmolda
2024-11-19
8 /10
Przeczytane
@mommy_and_books
2024-10-29
10 /10
Przeczytane
@mariola1995.95
2024-10-13
9 /10
@jorja
2024-11-14
7 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Nie musisz być szalony, żeby tu pracować. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl