"- Jeśli zimorodek znad wody jest dla ciebie za mało błękitny, to nie ma innej rady, musimy poszukać kraski. Chodźmy do lasu...
Wiem, gdzie często można ją spotkać.
Ale kraska nie chciała pokazać się na zawołanie.
Dopiero po kilku dniach Joasia wpadła do domu zdyszana i przejęta.
- Krzysiu! Co ja widziałam. Na drutach telegraficznych siedział ptak! Chyba najpiękniejszy ze wszystkich na całym świecie! Wiesz, cały błękitny jak niebo."
Wiem, gdzie często można ją spotkać.
Ale kraska nie chciała pokazać się na zawołanie.
Dopiero po kilku dniach Joasia wpadła do domu zdyszana i przejęta.
- Krzysiu! Co ja widziałam. Na drutach telegraficznych siedział ptak! Chyba najpiękniejszy ze wszystkich na całym świecie! Wiesz, cały błękitny jak niebo."