Alan i Kornelia zostawili wszystko za sobą i układają sobie życie z dala od wszystkich i wszystkiego. To na Zanzibarze odnaleźli spokój, to tu zamierzają wieść spokojne, zupełnie inne niż wcześniej życie. Roman czeka w więzieniu na proces i może się wydawać, że już nic nie zburzy ich planów. Niestety mylą się i to bardzo.
Mężczyzna w tajemnicy przed ukochaną przejął interesy po Romanie. Miał się odciąć od tego wszystkiego, nie zrobił tego. Kontaktuje się tylko z człowiekiem, któremu ufa bezgranicznie, na którego wie, że może liczyć. Niestety pewne sprawy wymykają się spod kontroli, a przeszłość zaczyna się o niego upominać.
Również Kornelia nie do końca jest szczera z ukochanym. W jej życiu pojawił się pewien mężczyzna, z którym trenuje. Walka, pewna forma boksu jest dla niej sposobem na poradzenie sobie ze stresem.
Przed tą dwójką trudny czas. Przeszłość, niebezpieczni Rosjanie, konieczność powrotu do kraju – to tylko nieliczne problemy, z którymi będą musieli się zmierzyć. Czy dadzą radę? Czy ich miłość będzie na tyle silna, aby przetrwać? Co się stanie, kiedy odkryją brak szczerości, tajemnice tej drugiej osoby?
Pierwszy tom był książką, z którą po prostu nie dało się nudzić, zdecydowanie mi się podobała i z niecierpliwością czekałam na kontynuację. Oczekiwania miałam nie małe, jednak nie tylko się nie zawiodłam, ale autorka pozytywnie mnie zaskoczyła.
Akcja szybka, z zaskakującymi zwrotami. Książkę czytało się szybko, a podczas czytania towar...