Dziś przychodzę do Was z recenzją kontynuacji losów Matyldy, którą poznałam w książce „Matylda. Droga ku przyszłości”, pod tytułem „Matylda. Droga ku marzeniom” Aneta Karasińska, wydawnictwo Skarpa Warszawska.
Matylda poszukuje zatrudnienia, które z jednej strony dało by jej satysfakcję i możliwość rozwoju zainteresowań, a z drugiej strony dało by możliwość mieszkania w Łodzi. Jednak nie jest to proste, gdyż trudno jest się przebić kobiecie w świecie zdominowanym przez mężczyzn.
Kobieta coraz częściej marzy o prawdziwym związku, miłości, stabilizacji.
Czy Matylda spełni swoje marzenia? A może spotka miłość swojego życia?
Nie mogłam doczekać się dalszych losów Matyldy, bardzo byłam ciekawa jak potoczą się jej losy po śmierci Elke Klinsman, co dalej szykuje los dla młodej dziewczyny. Nie jest jej łatwo pracuje, uczy się, a jednocześnie nie zapomina o swoim rodzeństwie i ojcu. W tej części również mamy okazję trochę bliżej poznać jej młodszych braci Wojtka i Józka.
Matylda jest bardzo zaradną młodą kobietą, która jest w stanie poświęcić bardzo wiele dla rodzeństwa, twardo stąpa po ziemi i pragnie spełnić swoje marzenia, jak tylko na horyzoncie pojawia się taka okazja idzie w kierunku obranego celu.
Autorka do swojej powieści wplata takie tematy jak trudne relacje rodzinne, przyjaźń pomiędzy kobietami, bezinteresowna pomoc. Pokazuje jak trudno zdolnej i młodej kobiecie przebić się w świecie zdominowa...