Martwe dusze. Gogol – pisarze go nienawidzą Czy należy oceniać dzieło w kontekście epoki/otoczenia/innych dzieł? W pewnych przypadkach nawet trzeba - zwłaszcza, gdy chodzi o dzieła przełomowe, inne niż wszystko, co do tej pory napisano. Martwe dusze ukazały się w roku 1842 i nie jest to suchy, encyklopedyczny fakt, bo nie kronikarski obowiązek ka... Recenzja książki Martwe dusze
Oto zjawia się Cziczikow. Trudno powiedzieć kim jest, jaką ma profesję i w ogóle skąd pochodzi. Fizjonomia jego też jakaś nijaka: „niezbyt przystojny, ale i niebrzydki, ani nazbyt tłusty, ani nazbyt chudy, i ni stary, ale i niezbyt młody. I taki to „nijaki” Pan, zajechawszy do miasta N. (bliżej nieokreślonego ani wielkością, ani położeniem topogra... Recenzja książki Martwe dusze
Sięgnąłem ponownie po powieść Gogola, bo ukazało się nowe tłumaczenie, Wiktora Dłuskiego. Z tej okazji kłaniam się nisko wydawnictwu 'Znak' za ich znakomitą serię nowych przekładów klasyki: stare dzieła ożywają w nowych translacjach. Przestrzegam przy okazji przed tanim ebookiem opublikowanym przez Psychoskok, z masakrycznym przekładem Zygmunta Wi... Recenzja książki Martwe dusze