Nie oceniaj książki po okładce. Ale czy to nie ona właśnie jest tym pierwszym impulsem, który sprawia, że sięgamy po dany tytuł? Patrzę na "Każdego dnia" J.Wochlik i czuję, że to będzie ciepła i otulająca historia. Otwieram, zaczynam czytać i w miarę upływu stron jestem coraz bardziej rozczarowana. Daję jej jednak szansę, bo a nuż się coś wydarzy,... Recenzja książki Każdego dnia