2024: 5⭐
2022: 5⭐
❗TW: morderstwa, śmierć rodziców, drastyczne opisy, wyśmiewanie w szkole
Jakiś czas temu, przy okazji czytania innej książki autora, wspomniałam na relacji, że dobrze wspominam ,,Indygo" i muszę zrobić reread, bo chyba wystawiłam jej za niską ocenę. I tak też zrobiłam, niestety tym samym przypomniałam sobie, skąd taka ocena.
Opis wskazywał na thriller, a w rzeczywistości książka thrillerem nie była. Pojawiała się perspektywa Kusaka, jego przemyślenia, wśród ludzi krążyła informacja, że ktoś porywa dzieci, ale to tyle. Główna fabuła dotyczyła relacji Ady i Emila i ich poznawania się.
Warstwa obyczajowa była rozbudowana, bohaterowie powoli się poznawali i zaprzyjaźnili. Oboje stracili rodziców, co dodatkowo ich w jakiś sposób połączyło. Poznali też swoje sekrety (o tym w części spojlerowej). Ale ja liczyłam na thriller.
❗SPOJLERY❗
Emil miał zdolność słyszenia zmarłych, która prześladowała go do takiego stopnia, że potrafił sam siebie zranić (ta scena na długo ze mną zostanie), co na pewno tę książkę wyróżniło na tle innych, które czytałam.
Ada z kolei po śmierci rodziców często próbowała skontaktować się z nimi przez krótkofalówkę. Były to wzruszające sceny i bardzo mi się podobały, bo z takim pomysłem się jeszcze nie spotkałam.