Hongkong to dziś synonim nowoczesności i bogactwa. Tętniące życiem miasto, położone na niedużej wyspie, to jeden z "tygrysów Azji".
Miejsce to, w starożytności podbite przez cesarza Chin, zawsze było tylko małą wyspą ukrytą za górami, daleko od Pekinu, gdzie nawet nie dotarł oficjalny język dworu. Dla Europejczyków, którzy pojawili się w XVI w. okazał sie cenną zdobyczą - dogodnie położonym miejscem, skąd można było handlować z Chinami. Przejęty przez Brytyjczyków w ramach rozliczeń wojennych, stał sie na 150 lat kolonią angielską, by w 1997 roku finalnie powrócić do Chin.
Miejsce to, w starożytności podbite przez cesarza Chin, zawsze było tylko małą wyspą ukrytą za górami, daleko od Pekinu, gdzie nawet nie dotarł oficjalny język dworu. Dla Europejczyków, którzy pojawili się w XVI w. okazał sie cenną zdobyczą - dogodnie położonym miejscem, skąd można było handlować z Chinami. Przejęty przez Brytyjczyków w ramach rozliczeń wojennych, stał sie na 150 lat kolonią angielską, by w 1997 roku finalnie powrócić do Chin.