Spójrzcie – wyszeptała Orzesznica i wszyscy podążyli wzrokiem za jej łapką. Na granatowo-czarnej tafli jeziora coś nagle zaskrzyło i oto zobaczyli odbitą jak w zwierciadle gwiazdę, która wywołując delikatne poruszenie lustra wody, rozpłomieniła się niczym drogocenny kamień. Z każdą chwilą pojawiały się kolejne, aż w końcu całe jezioro zalśniło jak w tajemnej i pięknej baśni.