Kolejny tom, kolejna sprawa, którą prywatny detektyw Mirek Filer musi się zająć. Tym razem wraz ze swoim pracownikiem, emerytowanym policjantem Tadeuszem Milewiczem prowadzi śledztwo w sprawie śmierci swojego przyszywanego wujka Romana. Oprócz tego stara się ustalić co się stało z żoną Romka, Olgą. Po prostu się "rozpłynęła". Kolejna powieść romansowo-kryminalna w któej to możemy wczytać się, oprócz powyższego, w dalsze losy niesfornego Mirka. Ale czy nadal niesfornego? Na pewno sami zechcecie się zapoznać z jego dalszymi losami, przede wszystkim osobistym.
Pomimo tego, że sprawca został ujęty to końcówka robi z czytelnika WIELKI znak zapytania.
Polecam fanom Pani Danki oraz gatunku.