Chociaż aspirant Tomasz Stopiński ma już za sobą ponad dwadzieścia lat służby w pionie kryminalnym policji, wciąż podchodzi do swoich obowiązków z młodzieńczą pasją i zaangażowaniem, a nos rasowego detektywa nigdy go nie zawodzi. Pracując w małym komisariacie na przedmieściach Wrocławia, przez większość czasu ściga podrasowanym służbowym polonezem miejscowych złoczyńców, drobnych złodziejaszków złomu i rabusiów przydomowych piwnic. Niejedno już widział i słyszał, więc kiedy pewnego dnia zostaje wezwany do nadpalonych zwłok znalezionych na pętli tramwajowej, nie robi to na nim większego wrażenia. Ot, kolejne śledztwo w sprawie śmierci bezdomnego, który nie dość ostrożnie obchodził się z papierosem. Wkrótce jednak okaże się, że pozornie przypadkowe śmiertelne zejścia wśród kloszardów mogą mieć związek z większą aferą kryminalną, a kluczem do jej rozwikłania wydaje się być znaleziony w nietypowej scenerii drogi, elegancki garnitur oraz jego właściciel.