Poznajemy kolejnego homunculusa (a jak się przyjrzeć dobrze, to nawet i dwóch). Ja tam nie wiem, ale deal, jaki proponuje Greed jest spoko. I tak by mu nie wyszła transmutacja, a chłopaki zyskaliby trochę cennych wiadomości. No, o ile wyszliby z tej wymiany z życiem. A, i King się pojawia... tak jakoś, niespodziewanie w dobrym miejscu i dobrym czasie.