Przeczytane
Kochankowie z Japonii...
Mnóstwo akcji i humoru, to lubię xD Retrospekcja ojca Elrików sprawiła, że jeszcze bardziej pokochałam Ala Bąbelka, a jednocześnie utwierdziła w przekonaniu, że z Hochenheima ojciec to był marny. Walka w fortecy Briggs była genialna.