Książka urzekła mnie podwójnie. Nie mamy tutaj „suchych faktów”, które z lekkim znużeniem moglibyśmy przerzucać strona po stronie, ale w ciekawy i lekki sposób opisaną rzeczywistość z jaką przyszło się zderzyć ówczesnemu mieszkańcowi świata.
Czym była dżuma? Jaki miała wpływ? Jak wyglądało życie nie tylko podczas dżumy, ale również w ogóle?
Jeśli myślimy o czarnej śmierci, to wyobrażamy sobie zarazę, zagładę, śmierć, choroby, ubóstwo i brud. Ale czy na pewno? A jak to wyglądało zaraz przed? W trakcie? Lub… po? Czy każdy był skazany na możliwość zarażenia się? Ilu ludzi zgładziła? Czy zdajemy sobie sprawę z tego, jak wielkie zniża poczyniła?
Moim zdaniem świetna pozycja nie tylko skupiająca się na samej dżumie, ale na historii świata. Zdecydowanie dużo z niej zyskacie i na pewno będzie to ciekawa przygoda. Jeśli lubicie się uczyć, lubicie poznawać świat, swoją historię, bo przecież to również dotykało nas i naszych przodków (tak, tak, o Polsce również wspominają ;) ), to mega warto sięgnąć po tę książkę. Ja jestem zadowolona i na pewno będę ją polecać.
Dowiecie się z niej wielu ciekawostek. Na pewno rozjaśni wam kwestię nie tylko samej dżumy, ale również życia ludzi w tamtym okresie. Wielokrotnie byłam przerażona, lekko zniesmaczona i smutna, jak bardzo niszczyła ludzi. Jak, parafrazując, ojciec był przeciwko dziecku i na odwrót. Ludzie umierali w samotności… „…każda osoba stawała samotnie wobec własnej indywidualnej...