Dziennik Sandora Maraiego (1900-1989) – wybitnego węgierskiego prozaika – to lektura dla czytelników wymagających i wyrafinowanych. Nie jest to bowiem spontaniczny i barwny zapis codzienności ani rejestr zwierzeń i osobistych intymnych wyznań pisarza. To dziennik intelektualisty, który w swych notatkach zawarł własną refleksję nad światem, przemyślenia z lektur, ocenę socjologiczną i moralną współczesnych społeczeństw, namysł nad kondycją ludzką, zadumę nad losem emigranta. Nie tylko jednak „wysoka” problematyka czyni te wynurzenia fascynującymi. Głębia myśli, bezwarunkowa uczciwość w ocenianiu otoczenia, ale także siebie samego, błyskotliwość sformułowań, ironiczny dystans do rzeczywistości, finezyjny dowcip – oto co nie pozwala oderwać się od lektury tego niezwykłego dzieła. Bo niewątpliwie jest to dzieło w pełnym tego słowa znaczeniu.