Doktor David Hunter nawet podczas świąt Bożego Narodzenia myśli o swojej pracy. Gdy dostaje telefon z prośbą o konsultację w sprawie morderstwa 76-letniej staruszki, bez chwili wahania spieszy na pomoc. Kobieta zginęła od uderzenia butelką w głowę. Przy jej ciele zastano bezdomnego, który został natychmiast aresztowany. Jednak ten twierdzi, że niczego nie pamięta...
Oczywiście, z pozoru jasna sprawa okazuje się wcale taką nie być.
Niezwykle interesujące są dla mnie te wszystkie techniczne szczególiki, które pozwalają doktorowi na dojście do prawdy.
Króciutkie opowiadanie rozbudza nasz apetyt na więcej 😋