Książki autorki chyba nigdy nie przestaną mnie zadziwiać. Za każdym razem, kiedy sięgam po jej powieść czymś mnie zaskakuje. Gdyby tak ktoś jak ja czytał cały jej dorobek po kolei, wiedziałby, że każda kolejna książka jest coraz lepiej napisana. Widać, że styl pisarski wchodzi na wyższe szczeble, co więcej, nie da się przewidzieć akcji. Możemy sobie gdybać co się wydarzy, a i tak nie będzie to to co nam chodziło po głowie.
,, Nie jestem bez winy, możliwe, że sam sobie na to zasłużyłem, ale nie mogę dać jej tak po prostu odejść z mojego życia. Patrzyłem raz jedną raz na drugą... są jak dwie przeciwności, jak demon i anioł, a może jak ogień i woda. Sam już się gubię w swoich myślach, czy potrzebuję rozpalającego ognia, czy może chłodu zimnej wody w swoim życiu... "
Już po cytacie możecie się domyśleć, że autorka pisze bardzo kobiecym stylem. Nie powiem, bohaterowie męscy bywają silni i twardzi, jednak gdzieś tam tli się w nich ta delikatność, która wychodzi z nich, kiedy w grę wchodzą uczucia. Niby potrafią walczyć o swoje, jednak niekiedy się załamują, jakby potrzebowali przyjaciela, bądź pocieszenia. Lubię w książkach autorki kobiece postacie, gdyż mają właśnie przodujące cechy charakteru. Najczęściej są swoimi przeciwnościami z delikatnym wnętrzem bądź wyglądem. W tej pozycji ukazany będzie motyw sławy i kroków jakie do niej będzie podejmował jeden z bohaterów. Zresztą sam uważa, że jako wysportowany maczo zawsze zdobędzie wszystko co tylko chce. Nawet...