Nie jest to może Cook czy Gerritsen ale i tak to całkiem porządny thriller medyczny, które to po prostu uwielbiam. Sama fabuła rozbudziła moje zainteresowanie, w końcu przez kilkanaście lat byłam związana z medycyną. I polubiłam głównego bohatera Stevena Dunbara, którego to dalsze poczynania i rozwiązywania medycznych zagadek zamierzam uważnie prześledzić. Podobało mi się, że dla gościa najważniejszy człowiek bez względu na jego status społeczny. Szukam kolejnej pozycji z cyklu.