Trauma - uraz, rana, ślad po przeżyciu, który pozostaje na całe życie - ale także pojęcie, które w ostatnich latach stało się kluczem do nowego sposobu opisywania człowieka i społeczeństwa.
Trauma może dotykać jednostki (trauma indywidualna) po doznawaniu przemocy, molestowania seksualnego, śmierci bliskiej osoby, choroby psychicznej. Może dotyczyć zbiorowości (trauma kolektywna) ? np. trauma transformacji.
Książka o bolesnych, granicznych doświadczeniach - pisana przez psychiatrę o wybitnej indywidualności i niekonwencjonalnych poglądach - przybliża ich zrozumienie, pokazuje jak z nimi żyć i jak można pomóc ludziom po traumatycznych przeżyciach.
Analizując skutki transformacji, trzeba patrzeć na nią całościowo, dostrzegać szanse, jakie stworzyła, ale i nieszczęścia, które spowodowała, bo to bardzo złożony proces, stanowiący psychologiczny i socjologiczny fenomen. Los nie szczędził naszemu krajowi dramatycznych przeżyć. Można nawet powiedzieć, że istnieją traumy swoiste dla nas jako społeczeństwa: powstanie warszawskie, walki w getcie warszawskim, październik 1956, marzec 1968, grudzień 1970, czerwiec 1976, stan wojenny? W końcu jednak żyjemy w wolnym kraju i może warto było przeżyć to wszystko, aby móc trzymać paszport w biurku i oddać wolny głos w wyborach.
(fragment książki)
Trauma może dotykać jednostki (trauma indywidualna) po doznawaniu przemocy, molestowania seksualnego, śmierci bliskiej osoby, choroby psychicznej. Może dotyczyć zbiorowości (trauma kolektywna) ? np. trauma transformacji.
Książka o bolesnych, granicznych doświadczeniach - pisana przez psychiatrę o wybitnej indywidualności i niekonwencjonalnych poglądach - przybliża ich zrozumienie, pokazuje jak z nimi żyć i jak można pomóc ludziom po traumatycznych przeżyciach.
Analizując skutki transformacji, trzeba patrzeć na nią całościowo, dostrzegać szanse, jakie stworzyła, ale i nieszczęścia, które spowodowała, bo to bardzo złożony proces, stanowiący psychologiczny i socjologiczny fenomen. Los nie szczędził naszemu krajowi dramatycznych przeżyć. Można nawet powiedzieć, że istnieją traumy swoiste dla nas jako społeczeństwa: powstanie warszawskie, walki w getcie warszawskim, październik 1956, marzec 1968, grudzień 1970, czerwiec 1976, stan wojenny? W końcu jednak żyjemy w wolnym kraju i może warto było przeżyć to wszystko, aby móc trzymać paszport w biurku i oddać wolny głos w wyborach.
(fragment książki)