Mazowsze, równorzędnie z Ziemią Krakowską czy Wielkopolską, jest postrzegane jako dzielnica o wyraźnej narodowej i katolickiej tradycji, zaświadczonej w pejzażu i architekturze. Tym ciekawsze są prace, które uzupełniają ów obraz o inne tradycje. Henryk Sienkiewicz poświęcił swoją książkę obecności ?cerkwi w krainie kościołów". Najstarsza z nich powstaje już w 1674 roku dla potrzeb poselstwa rosyjskiego w Warszawie. Za panowania Stanisława Augusta Poniatowskiego w stolicy działa kilka cerkwi ufundowanych przez mieszkających w Warszawie Greków. Ale prawdziwy rozwój budownictwa cerkiewnego na Mazowszu przypada na okres rozbiorów. (...) Większość po 1918 roku rozebrano, część przekształcono w świątynie katolickie, niekiedy powtórnie, bo wcześniej wiele kościołów zamieniono w cerkwie. Autor skrupulatnie śledzi dramatyczne nieraz losy poszczególnych obiektów sakralnych. (...) W książce wiele jest historii traktowanej czasem trochę stereotypowo (karykaturalne portrety carskich urzędników), także odniesień literac-kich (Słowacki, Lenartowicz), wreszcie legend. Poszerza ona naszą wiedzę o życiu w zaborze rosyjskim z niecodziennej perspektywy. Tomasz Łabieński