Buszujący w zbożu

J. D. Salinger
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 356 ocen kanapowiczów
Buszujący w zbożu
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 356 ocen kanapowiczów

Opis

Bohaterem "Buszującego w zbożu" jest szesnastoletni uczeń, Holden Caulfield, który nie mogąc pogodzić się z otaczającą go głupotą, podłością, a przede wszystkim zakłamaniem, ucieka z college`u i przez kilka dni "buszuje" po Nowym Jorku, nim wreszcie powróci do domu rodzinnego. Historia tych paru dni, którą opowiada swym barwnym językiem, jest na pierwszy rzut oka przede wszystkim zabawna, jednakże rychło spostrzegamy, że pod pozorami komizmu ważą się tutaj sprawy bynajmniej nie błahe...
Tytuł oryginalny: Catcher in the Rye
Data wydania: 2011-08-30
ISBN: 978-83-7659-699-0, 9788376596990
Wydawnictwo: Albatros
Kategoria: Literatura piękna
Stron: 304
Mamy 12 innych wydań tej książki

Autor

J. D. Salinger J. D. Salinger
Urodzony 1 stycznia 1919 roku w USA (Nowy Jork)
J.D. Salinger, właśc. Jerome David Salinger – amerykański pisarz. Bohaterami jego utworów są młodzi ludzie poszukujący sensu życia, miłości, nadziei

Pozostałe książki:

Buszujący w zbożu Franny i Zooey Dziewięć opowiadań 26 współczesnych opowiadań amerykańskich Wyżej podnieście strop, cieśle; Seymour: wstęp For Esme: With Love And Squalor
Wszystkie książki J. D. Salinger

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Ach, ten Holden

WYBÓR REDAKCJI
9.06.2020

Pierwszy raz, gdy sięgnęłam po"Buszującego w zbożu"miałam chyba 14 lat. No może 15... Pamiętam, że Holden wydał mi się wtedy niezwykle zabawnym, chociaż specyficznym człowiekiem. Teraz przeczytałam tę książkę w wieku 25 lat i postrzeganie głównego bohatera obróciło się o 180 stopni! Holden Caulfield jest chłopakiem, którego po raz kolejny wyrzuco... Recenzja książki Buszujący w zbożu

@mxkne@mxkne × 4

O niczym?

6.11.2019

BUSZUJĄCY W ZBOŻU JEROME DAVID SALINGER Jeszcze nigdy nie czytałam tak fascynującej powieści o niczym w w zasadzie;) Skusiłam się na tą powieść po obejrzeniu filmu biograficznego o Salingerze - @Link - który bardzo mi przypadł do gustu, szczególnie sama postać autora. Film jest świetny, obsada rewelacyjna. Czy książka jest taka sama? Tak.... Recenzja książki Buszujący w zbożu

× 3

Książka dzieciństwa

11.02.2012

Zgodnie z definicją, dziecko to młody człowiek, który nie osiągnął jeszcze pełnej dojrzałości. W świetle prawa polskiego – każdy poniżej osiemnastego roku życia. Prawnie jestem dzieckiem. Jak więc opisać książkę mojego dzieciństwa? Udam, że kierowałem się definicją pierwszą. Za książkę mojego dzieciństwa uznaję „Buszującego w zbożu” J. ... Recenzja książki Buszujący w zbożu

WP
@wojciechwinterson
× 1

Lepiej nikomu nic nie opowiadajcie. Bo jak opowiecie – zaczniecie tęsknić

4.08.2023

Opowieść młodego człowieka wraz z jego klasycznym językiem potoczno-brutalistycznym. Hold Caufield to uczeń, buntownik przebywający w collage’u w Pance, szkole która z zewnątrz osnuta jest najwyższą renomą. Młody buntownik porzuca szkołę, już nie pierwszą z rzędu wspominając szczególnie chwile o skrajnym zabarwieniu emocjonalnym. Dowiadujemy się o... Recenzja książki Buszujący w zbożu

@arcadio@arcadio × 1

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@mikakeMonika
2020-07-08
8 /10
Przeczytane

Żałuję, że dopiero teraz po nią sięgnęłam. Czytając ją, ubawiłam się bardzo. Podoba mi się styl jakim została napisana. Trzydziestoletni autor znakomicie oddał nastroje i język szestasto, siedemnastolatka i jego naiwność. Szczegółowo opisany każdy krok, każde zdarzenie, każda myśl, nawet po kilka razy. Wspaniałe, dokładne aż za bardzo i zabawne opisy osób, wręcz widzi się je przed sobą. Holden to rezolutny, baczny obserwator. Życie, prawdziwe życie...
Polecam, szybko się czyta i często uśmiech gości na twarzy. Choć wcale nie jest to komedia.

× 16 | link |
HE
@HenriettaCorleone
2010-08-21
Przeczytane

Całkowicie rozumiem osoby, które piszą, że główny bohater działał im na nerwy. Mnie także owa postać niesamowicie denerwowała, ale trzeba wziąć pod uwagę jeden fakt - bohater ma siedemnaście lat. Hormony skaczą. W dodatku ma wyraźne tendencje buntownicze, silne poczucie indywidualizmu i nieco może zachwiany obraz samego siebie. Zmysł obserwacji ma dobry, chociaż wiele rzeczy hiperbolizuje. Mimo, iż wkurzająca, jest to postać na pewno barwna, bo czy nie dość wyidealizowanych, romantycznych i idealnych buntowników honorowych w literaturze? Byłoby nienaturalne, gdyby bohater w takim wieku był zbyt ładniutki i gładziutki. Może lepiej, że jest irytujący i trochę naiwny jeszcze w tej swojej postawie i krytycyzmie... Można byłoby się rzucać, gdyby był pięć lat starszy.

× 2 | link |
BO
@Booksontka
2019-05-21
Przeczytane

Ciekawa historia dorastania. Bohater jest zagubiony na skraju dojrzewania nie wie czy ma być już dorosłym czy dzieckiem. Jest kimś na wzór dziecka ukrytego w dorosłym nawet, ukazują to opisy wygląda na jak sam twierdzi dwadzieścia jeden lub dwadzieścia lat choć ma dopiero siedemnaście. Aby się ustalić którą drogą ma podążać przez życie decyduje się na ucieczkę by zakosztować trochę dorosłego życia. Czy sobie poradzi?
Dzieło moim zdaniem jest dobrze napisane podziwiam autora o to jak zobrazował wszystkie myśli, wątpliwości, wzloty, upatki bohatera. Jak sam tytuł wskazuje on buszuje w zbożu czyli szuka swojej ścieszki życia i jest mu bardzo trudno bo zboże jest bardzo gęste a przedzeć się przez nie to nie lada wyzwanie. Czy bohater temu podoła?😍😆

× 2 | link |
@lady_gunn
@lady_gunn
2011-06-29
3 /10
Przeczytane

Jestem bardzo rozczarowana. Chciałam przekonać się, czemu ta opowieść jest kultowa, ale nie ma w niej nic. Narratorem jest zbuntowany, narcystyczny nastolatek, który używa slangu z lat '70 i klnie, więc język książki nie powala. Fabuła jest szczątkowa, właściwie nie ma rozwiązania. Jak przeczytałam, że to "manifest buntu przeciwko konsumpcyjnemu stylowi życia", poczułam jeszcze większy niesmak. To, że bohater potrafi przepić wszystko co ma, a później chce uciec z domu, by pracować na stacji benzynowej, jest w mojej opinii świadectwem niedojrzości. Być może, jeśli jakiś 15 letni czytelnik ma bogatych rodziców, którzy troszczą się o jego edukację, a on ich za to nienawidzi, to zainteresuje go ta pozycja.

× 1 | link |
@Jjolka
@Jjolka
2012-02-09
5 /10
Przeczytane

No tego się nie spodziewałam po tej "niezwykłej, legendarnej" pozycji. Ciężko brnęłam przez książkę walcząc o danie szansy aroganckiemu, zbuntowanemu i wiecznie niezadowolonemu studentowi. I jakoś doczytałam. Żal okropnie było mi tego sfrustrowanego, zagubionego chłopaka.Więc dodam, że nienawidzę takich typów osobowości którzy potrafią krytykować tylko innych. Ci co piszą, że trzeba zrozumieć tą książkę są w błędzie. Żeby polubić tą książkę trzeba polubić głównego bohatera. Ja nie polubiłam choć staram się być tolerancyjna, podchodzić z dystansem do postaci literackich. Dodam, że rozterki bohatera coraz bardziej zaciągały mnie w melancholijny nastrój.

× 1 | link |
@AlbertNeri
@AlbertNeri
2008-08-28
10 /10
Przeczytane

Książka naprawdę dobra ale..............tak jak słusznie zauważył jeden z czytających chyba trzeba ją przeczytać w odpowiednim czasie! Mimo wszystko niesie w sobie dużo zrozumienia i realistycznego spojrzenia na młodzieńczy świat z całymi jego problemami i okrutnością, które są przecież tak naprawdę olbrzymie tylko dla naszego bohatera! Polecam ją bo czyta się naprawdę szybko a poza tym warto przeczytać i doszukiwać się dlaczego ta książka została znajdywana w domach wszystkich seryjnych morderców w USA począwszy od Bundy'ego a na Mansonie kończąc! Tego jednak nie przeczytacie reklamującym tę książkę na jej okładce;)

× 1 | link |
AT
@Atena1919
2010-02-24
10 /10
Przeczytane

Do tej książki jeszcze nie raz będe powracać- to napewno! ;). Bo do niej wręcz powinno się wracać i to w pewnych odstępach czasowych, tak myślę. Inaczej ją odbiera nastolatek, inaczej osoba dorosła, ale przede wszystkim skierowana jest głównie do młodzieży. Poza tym nie wyłapiesz całego sensu po jednorazowym przeczytaniu. Ja pochłonęłam ją jednym tchem, ale czuję potrzebe przeczytania jej jeszcze raz. Książka jest intrygująca, ma pewną treść, przede wszystkim niebanalna, ma wiele świetnych cytatów, jest naprawdę wartościowa jak dla mnie klasyk!

× 1 | link |
@mecka
@mecka
2010-02-20
10 /10
Przeczytane

Na początku wiele dobrego nasłuchałam się o tej książce i wreszcie nie mogłam się powstrzymać i sama po nią sięgnęłam. Uczucia jak najbardziej pozytywne. Mamy okazje oglądać młodego chłopaka, który faktycznie na wszystko narzeka, na okropne huśtawki nastrojów, wybujałą wyobraźnię oraz, przede wszystkim, sam nie wie czego chce od życia... Pewne jest to, że bardzo zależy mu na rodzeństwie i że okropnie przeżył śmierć młodszego brata. Warta przeczytania lektura. Polecam. ; )

× 1 | link |
@Kelpsey
@Kelpsey
2010-09-19
1 /10
Przeczytane

Okropna książka. Wolna akcja i płytka fabuła. Holden był mega wkurzający. Nic mu nie pasowało, nie chciał ani do szkoły, ani do rodziców. A ten jego bunt.? Pff... Też mi bunt, uciec ze szkoły, z której i tak został wylany... albo zamówienie sobie panienki. Nawet jej przelecieć nie potrafił. Jakoś nie pomaga ani humor, ani fajni bohaterowie drugo- i trzecioplanowi. Po prostu Holden mi zepsuł całą przyjemność czytania tej lektury. Mam ochotę zamordować tego kolesia.

× 1 | link |
@julkams
@julkams
2013-10-15
10 /10
Przeczytane Moja półka

Zakochałam się już na pierwszej stronie i nie zawiodłam się do samego końca. Zdecydowanie ''Buszujący w zbożu'' ląduje w moich ulubieńcach i na pewno do niej wrócę. Uwielbiam specyficznie nastawionych do życia ludzi tak jak główny bohater tej książki, Holden, który na wszystko patrzy krzywym okiem, jednak mimo to ma wielkie serce, którego nie potrafi otworzyć przed wszystkimi. Cieszę się, że mogłam tą książkę przeczytać i polecam wszystkim. ;)

× 1 | link |
@muriel
@muriel
2011-02-09
5 /10
Przeczytane Czytane kilka razy

plusy: -szybko się czyta -czasem jakieś fajne momenty minusy: -mega dziwna. zastanawiam się, czy jest tak głupia, czy ja jej nie rozumiem o.O -Holden nadużywa słów typu "serio", "o rany", itp., co jest wnerwiające -książka jest moim zdaniem o niczym. opowiada jak chłopak szwędał się po NY, po klubach itp. co w tym takiego? nie wiem -słabe zakończenie -ogólnie się zawiodłam, bo to nicby bestseller, a tak naprawdę to moim zdaniem porażka...

× 1 | link |
@Zorg
@Zorg
2012-09-04
1 /10

Ależ odważne było to zdanie że jego brat "gdyby był na wojnie" (chodziło o 2 Wojnę Światową) "nie wiedziałby do których strzelać bo skąd wiadomo po której stronie więcej łajdaków" spróbował by coś takiego powiedzieć (nie napisać i wydrukować) gdzieś w peerelu czy zsrr nt armii czerwonej (w peerelu oczywiście drukowano to, bo było o amerykańskiej armii) "młodzieżowy bunt" rety, pojechał by rąbać tajgę ciekawe co by zostało z tego "buntu"

× 1 | link |
@dobani
@dobani
2011-06-21
3 /10
Przeczytane

Zawiodłam się bardzo, książka nudna jak flaki z olejem. Może paręnaście lat temu to było coś, teraz już niestety nie odpowiada ona moim wymaganiom co do tempa akcji i ciekawości wydarzeń; miałam nadzieję, że może główny bohater choć trochę zeświruje i wreszcie zrobi coś naprawdę interesującego - właściwie ta nadzieja była jedyną rzeczą, dla której przeczytałam tę książkę do końca, niestety, przeliczyłam się.

× 1 | link |
@szarikow
@szarikow
2011-02-16
10 /10
Przeczytane Przeczytane Uwielbiam... bezwzględnie

Książka mi się naprawdę podobała. Szybko się czyta i mimo, iż nie ma jakiejś super fabuły to jest pisana tak po prostu. Można się czasem pośmiać, i się zastanowić ( ja na przykład doszłam do dwóch ważnych wniosków po przeczytaniu jej). Polecam ją. jedyną wadą jaką ma to: -powtarzające się wyrazy: o rany, nie zalewam, na serio, cholernie, zasrane, smarkata itd. -głupie zakończenie, Salingera

× 1 | link |
@oga
@oga
2007-11-18
Przeczytane

rozumiem, że w swoim miejscu i czasie była obrazoburcza. ale dla nas, tu i teraz, chyba już nie jest. niemniej pozostaje ważna i trafna. i faktycznie, to rzecz dla dorastających, dla nastolatków (choć chyba nie tylko chłopców, jak pisze poniżej Joe Black); może dzięki niej zdołają zrozumieć, że ich rozterki nie są jedyne i pierwsze na świecie, ale stanowią po prostu element dorastania :)

× 1 | link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Lepiej nikomu nic nie opowiadajcie. Bo jak opowiecie – zaczniecie tęsknić
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl