Narratorem tej przezabawnej powieści jest biblijny władca Izraela, król Dawid - następca Saula, pogromca Goliata, twórca potęgi państwa żydowskiej na przełomie X i XI wieku p.n.e. W błyskotliwym monologu starzejący się władca opowiada o swoim życiu wielkiego wojownika i mocarza, genialnego poety i wspaniałego kochanka, rozpamiętuje losy Izraela. Wadzi się i godzi z Bogiem, "poprawia błędy" Starego Testamentu, bezlitośnie obnażając wszystkie słabości jego herosów, których ukazuje jako zwykłych, nieporadnych, nierzadko głupich ludzi. Dawid ujawnia jednocześnie cały swój narcyzm, cyniczny humor i ignorancję tak charakterystyczne dla bohaterów Hellera. Snujący swą opowieść biblijny władca jest obdarzony świadomością człowieka współczesnego i wiedzą na temat dalszych losów ludzkości ma przy tym mentalność współczesnego zasymilowanego Żyda nowojorskiego. Ten zbieg narracyjny czyni monolog lekturą oryginalną i niezwykle komiczną.