W lipcowy poranek Blanka, jej babcia, Czesława,i bliska przyjaciółka babci, Karina (odnaleziona po latach na szkolnym zjeździe) wyruszają „żelazkiem” do Transylwanii, jak przed trzydziestu laty. Trzy bardzo różne kobiety, o mocnych charakterach,zmuszone przebywać ze sobą 24 godziny na dobę... nic dziwnego, że podróż obfituje w liczne zgrzyty! Babcia Cześka i Karina próbują odnaleźć utraconą przyjaźń, a tymczasem Blanka poznaje tajemniczego Drakulę, Radu z Constancy, który pomaga jej zapomnieć o nieudanej miłości...