Wiecie, że praca w kawiarni to nie tylko parzenie kawy i krojenie ciasta? To rozmowy z ludźmi, obserwowanie ich, poznawanie. Każdy czasem ma potrzebę, by się wygadać, a nie każdy ma komu. Zapewne nie raz zdarzyło wam się poznać kogoś podczas picia kawy lub tak po prostu obnażyć swoje problemy przed kimś całkiem obcym.
Klara prowadzi przytulną kawiarnię o bardzo ciekawej nazwie Biuro ludzi zagubionych, bo kiedy kawiarnia była jeszcze pierogarnią, a Klara kelnerką ciągle ktoś tu zachodził i pytał o drogę. Co tydzień w czwartek spotykają się tu klubowicze, są to bliscy osób zagubionych, doświadczeni stratą, tęsknotą. Pewnego dnia próg kawiarni przekracza starsza pani,która sprawia wrażenie zdezorientowanej i zagubionej. Właśnie wtedy zaczynają się dziać dziwne rzeczy. A na jaw wychodzą bardzo mocno skrywane tajemnice, które zmienią życie wielu osób.
Choć nie często sięgam po książki z elementami realizmu magicznego to ta książka od samego początku mocno mnie zaciekawiła. Przepiękna okładka i opis wzbudzały ciekawość. Już po paru pierwszych stronach przepadłam. Czytałam i przeżywałam wraz z bohaterami ich rozterki. Ta lektura bardzo mnie rozczuliła i rozgrzała wewnętrznie.
Autorka tak pięknie łączy ludzkie losy, tak delikatnie prowadzi swoich bohaterów po krętych ścieżkach i zakrętach w ciekawy dla czytelnika sposób. Ta niesamowicie klimatyczna historia wzbudza ogrom emocji, popycha do głębszych rozw...