Biesy

Nie wiem, co we mnie jest takiego - być może bies jakiś - co każe mi podchodzić do Dostojewskiego ironicznie, momentami cynicznie wręcz. Nie znaczy to, że nie uważam ,,Biesów'' za wielką powieść, co to to nie! To historia monumentalna, zawiła, szczegółowa, zbudowana z dbałością o każdy detal. To powieść tragiczna - i być może poruszyłaby mnie bard... Recenzja książki Biesy

@Chassefierre × 31

Nie tak dawno miałem okazję czytać i recenzować inną książkę Fiodora Dostojewskiego, która zachwiała nieco moim bezwarunkowym uwielbieniem dla jego geniuszu. „Młokos” oceniłem przeciętnie, gdyż nie porwał mnie tak jak „Zbrodnia i kara”, „Idiota” czy genialni „Bracia Karamazow”. Teraz miałem radość wczytać się w kolejną z wielkich powieści – „Biesy... Recenzja książki Biesy

@atypowy × 16

W sumie to dobrze, że 'Biesy' zostały mi 'na koniec' czytania dzieł Dostojewskiego, gdyż odebrałam dzieło jako najtrudniejsze z tych czterech arcydzieł mistrza. Myliły mi się imiona postaci i najtrudniej było mi wczuć się w fabułę. Może dlatego, że czytałam ją urywkami ze względu na brak czasu. Poprzednie powieści Dostojewskiego cechowały się wiel... Recenzja książki Biesy

@Renax × 13

Ta lektura to niejako kronika, w której pierwszoosobowy narrator opisuje wydarzenia dotyczące pewnej grupy osób, pochodzących z różnych środowisk, ale połączonych wspólną "sprawą". Akcja rozgrywa się około 1870 roku w prowincjonalnym, rosyjskim miasteczku, które staje się centrum dla podjęcia próby przeprowadzenia rewolucji. Książka nie należy do ... Recenzja książki Biesy

@whitedove8 × 2