Ta seria zdecydowanie wzbudza wiele skrajnych emocji w czytelnikach, jedni ją kochają, a drudzy nienawidzą, ale na pewno każdy czeka na koniec tej historii, który właśnie nastąpił.
Tak niedawno sięgałam po tom pierwszy, a teraz zamknęłam tom piąty i ostatni, po przeczytaniu muszę przyznać, że to jest część, w której dzieje się najwięcej i chyba jest jedną z najlepszych. Dymitr wreszcie się zmienił, takiego mężczyznę chciałaby mieć każda kobieta, czuły, kochający i wytrwały, niestety nie da się tak łatwo wymazać z pamięci tego, jakim człowiekiem był wcześniej. Łucja ma zaplanowany ślub z Alexem, jednym z najlepszych mężczyzn na świecie, który kocha ją nad życie, oczywiście z wzajemnością, razem chcą stworzyć kochająca rodzinę. Dymitr z jednej strony chce odzyskać Łucje, ale z drugiej strony polubił Alexa i widzi, jaki z niego dobry człowiek więc pomimo swojej miłości postanawia odpuścić.
Nie wiedziałam czego spodziewać się po tej części, ponieważ nie czytałam poprzedniego tomu, pomimo pięknej historii miałam dość tego, że połowa trzeciej części to były same wyzwiska w kierunku kobiety, można było to napisać raz, a nie powtarzać w każdym rozdziale. Pomimo tego złego wrażenia ciągnęło mnie do tego, żeby poznać zakończenie historii, i muszę przyznać, że było tu wiele wzruszających momentów, niestety w życiu bohaterów było więcej upadków niż wzlotów. Podoba mi się też tutaj akcja, dużo się dzieje, wszystkie niedopowiedzenia wreszcie się wyjaśniają, więc czytelnik nie ...