"– Ta twoja pani to jest bardzo sympatyczna i inteligentna babka, ale nie lubi pewnych, jak ci to powiedzieć, form.
– Co to są formy? – zdziwiła się Ania.
– Wiesz, co to jest treść?
– Nie bardzo.
– Ale co to jest bajka, to wiesz.
– Wiem.
– No więc każda bajka ma treść i formę.
– Gdzie?
– W środku. Treść to jest to, o czym jest ta bajka.
Że krasnoludki pomogły sierotce Marysi, to jest treść
bajki o sierotce Marysi i krasnoludkach. Zgoda?
– Pewnie.
– A ta bajka pisana jest wierszem. Tak czy nie?
– I tak i nie.
– A więc ta bajka opowiadana jest czasem tak, żeby się zdania rymowały.
Ale można ją opowiedzieć zwyczajnie, takimi zdaniami, co się wcale nie rymują. Tak czy nie?
– No, można.
– Jak z rymem, to jest wiersz, a jak bez rymu, to jest proza. – Marian zaczynał się wyraźnie jąkać i nawet trochę pocić.
– Na tym polega forma. Sposób opowiedzenia tej samej rzeczy tak czy inaczej – wierszem lub prozą – czyli w takiej albo innej formie. Uff!
– Marian, strasznie nakręciłeś – westchnęła Ania…
– Co to są formy? – zdziwiła się Ania.
– Wiesz, co to jest treść?
– Nie bardzo.
– Ale co to jest bajka, to wiesz.
– Wiem.
– No więc każda bajka ma treść i formę.
– Gdzie?
– W środku. Treść to jest to, o czym jest ta bajka.
Że krasnoludki pomogły sierotce Marysi, to jest treść
bajki o sierotce Marysi i krasnoludkach. Zgoda?
– Pewnie.
– A ta bajka pisana jest wierszem. Tak czy nie?
– I tak i nie.
– A więc ta bajka opowiadana jest czasem tak, żeby się zdania rymowały.
Ale można ją opowiedzieć zwyczajnie, takimi zdaniami, co się wcale nie rymują. Tak czy nie?
– No, można.
– Jak z rymem, to jest wiersz, a jak bez rymu, to jest proza. – Marian zaczynał się wyraźnie jąkać i nawet trochę pocić.
– Na tym polega forma. Sposób opowiedzenia tej samej rzeczy tak czy inaczej – wierszem lub prozą – czyli w takiej albo innej formie. Uff!
– Marian, strasznie nakręciłeś – westchnęła Ania…